W pierwszej połowie groźniejszym zespołem było Birmingham. Jednak gospodarze albo pudłowali, albo dobrze interweniował Jose Reina. The Reds bardzo rzadko stwarzali zagrożenie pod bramką Bena Fostera.
Druga połowa znów przyniosła dobre okazje dla Birmingham. Tuż obok słupka strzelił Scott Dann. W Liverpoolu dwoił się i troił Steven Gerrard, ale gole nie padły.
Liverpool zajmuje trzynaste miejsce. Blues są piąci.
Birmingham City - Liverpool 0:0
Składy:
Birmingham: Foster - Carr, Johnson, Ridgewell, Dann, Bowyer, Larsson, Gardner, Ferguson, Jerome, McFadden (90' Zigic).
Liverpool: Reina - G.Johnson, Konchesky (78' Agger), Carragher, Skrtel, Gerrard, Rodríguez, Lucas (76' Meireles), Poulsen, Torres, Jovanovic.
Żółte kartki: Gardner (Birmingham).
Sędzia: Halsey.