Jedenastka 7. kolejki I ligi według SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W jedenastce kolejki pierwszej ligi znaleźli się zawodnicy z ośmiu klubów. Po dwóch piłkarzy w zestawieniu ma Flota Świnoujście, Pogoń Szczecin i Sandecja Nowy Sącz. Większość z nominowanych zawodników stanowi o sile ofensywy w swoich ekipach.

W tym artykule dowiesz się o:

Seweryn Kiełpin (Ruch Radzionków, 1*) - bardzo dobra postawa golkipera Ruchu w pojedynku z Odrą Wodzisław sprawiła, że beniaminek ograł spadkowicza z ekstraklasy. Kiełpin kilka razy ratował z opresji swój zespół i niewątpliwie przyczynił się do wygranej ekipy z Radzionkowa.

Łukasz Kowalski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza KS, 1) - widać, że coraz lepiej rozumie się z partnerami. Wyłączył z gry najlepszego dotychczas zawodnika Kolejarza, Roberta Drąga. Oprócz tego udzielał się w ofensywie, gdzie kilka razy wraz z Adrianem Fedorukiem rozmontował obronę gości.

Jano Frohlich (Sandecja Nowy Sącz, 1) - pewny w destrukcji, oddawał serce na boisku. Strzelił ładnego gola głową. Na Słowaka w defensywie zawsze można liczyć.

Maciej Mysiak (Pogoń Szczecin, 2) - grał zaledwie 39 minut na boku obrony, gdyż doznał kontuzji. Był jednak na boisku jednym z jaśniejszych punktów, dwa razy mógł strzelić bramkę, lecz brakowało centymetrów i szczęścia. Chętnie podłączał się do ofensywnych akcji.

Marcin Smoliński (ŁKS Łódź, 1) - pomocnik ŁKS-u zagrał bardzo dobre zawody. Świetnie współpracował z Marcinem Mięcielem, który jedno z jego zagrań zakończył golem. Smoliński również sam trafił do siatki dzięki czemu ŁKS wygrał mecz z MKS Kluczbork.

Bartosz Ława (Pogoń Szczecin, 2) - profesor, rozdawał piłki swoim kolegom, sam strzelił bramkę, miał okazje żeby strzelić dwie bramki. Widać doświadczenie w poruszaniu się tego zawodnika, który stara się trzymać grę Portowców.

Tomasz Hołota (GKS Katowice, 1) - cichy bohater spotkania GKS-u z GKP Gorzów Wlkp. Przez całe spotkanie walczył w środku boiska, doskonale stopował akcje gorzowian i rozgrywał piłkę do skrzydłowych. Zagrał po profesorsku, nie tylko jak uzdolniony 19-latek.

Konrad Cebula (Sandecja Nowy Sącz, 2) - bardzo aktywny, wszędzie go było pełno. Swoją dobrą postawę w meczu z Górnikiem Polkowice zwieńczył golem.

Bartłomiej Niedziela (Flota Świnoujście, 1) - zawodnik, który w swojej karierze zapisał występy w Górniku Łęczna pokazał swoim byłym kolegom, jak powinien grać skrzydłowy pomocnik. Waleczny zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Szybki, podłączał się do każdej akcji Floty.

Charles Nwaogu (Flota Świnoujście, 3) - nowy współlider klasyfikacji strzelców dwukrotnie umieścił piłkę w siatce Górnika. Po dwutygodniowej przerwie w zdobywaniu bramek, powrócił do walki z najlepszymi snajperami ligi. Przez 90. minut nękał stoperów z Łęcznej, którzy kompletnie nie potrafili sobie z nim poradzić. Wysocy - Wallace i Magdoń nie nadążali za dynamicznym Nwaogu i pozwalali mu dochodzić do wielu sytuacji strzeleckich.

Zbigniew Zakrzewski (Warta Poznań, 1) - strzelił dwie bramki. Solidny występ tego zawodnika. Warta potwierdziła, że ma silę w ofensywie. Gorzej jednak wygląda blok defensywny.

* - ilość nominacji do jedenastki kolejki

Ławka rezerwowych: Marcin Zarychta (Kolejarz Stróże), Dawid Kubowicz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza KS), Jakub Biskup (Piast Gliwice), Kamil Kuczok (Odra Wodzisław Śląski), Jarosław Białek (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Łukasz Szczoczarz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza KS), Adam Cieśliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała).

Źródło artykułu: