- Trudno mi komentować to, co się dzieje w klubie, bo sam w nim byłem i cokolwiek bym powiedział, może to zostać źle odebrane. Teraz o wszystkim dowiaduję się z mediów. Znajomi też mnie pytają, co się dzieje, ale informacji z wewnątrz nie mam - przyznał Białas w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
- Wyniki nie są najlepsze. Sześć punktów to nie jest dużo. W meczu z Cracovią Legia wygrała, a mogła przegrać. W meczu ze Śląskiem oddała jeden celny strzał i wygrała. Ale jestem w delikatnej sytuacji, oceniając zespół, który Maciej Skorża przejął ode mnie. Nie patrzę na grę zespołu jak kibic, ale jako trener - powiedział.
Więcej w Gazecie Wyborczej.