Piłkarze imprezowali po meczu z Ukrainą?

Czy niewinne "jedno piwo" Sławomira Peszki oraz Macieja Iwańskiego to tylko wierzchołek góry lodowej? Jak donosi informator Gazety Wyborczej, zawodnicy świetnie bawili się także po meczu z Ukrainą.

W tym artykule dowiesz się o:

- Widziałem późno w nocy, w hotelowym lobby grupkę ośmiu reprezentantów siedzących przy suto zastawionym stole w damskim towarzystwie - powiedział Gazecie Wyborczej anonimowo członek spółki Euro 2012.

Piłkarze mieszkali w wielkim kompleksie handlowo-rozrywkowym Manufaktura, gdzie nie brakuje barów, klubów i restauracji. W takich okolicznościach piłkarze mieli świetnie się bawić do białego rana.

Co robił w tym czasie Franciszek Smuda? Nie spał, ponieważ odwiedzili go znajomi...

Więcej w Gazecie Wyborczej.

Komentarze (0)