Święto w Krakowie - zapowiedź meczu Cracovia - Arka Gdynia

Cracovia po 454 dniach tułaczki wraca na ul. Kałuży 1. Na wybudowanym od zera w ciągu 14 miesięcy stadionie Pasy w ramach 7. kolejki ekstraklasy podejmą Arkę Gdynia. Mimo katastrofalnych wyników drużyny Rafała Ulatowskiego, na otwarcie obiektu na trybunach pojawi się komplet publiczności.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Stadion może pomieścić przeszło 15 tysięcy widzów, ale w czasie sobotniej inauguracji jego pojemności zostanie zmniejszona o 3 tysiące w związku z koncertem kibica Pasów, Macieja Maleńczuka. Jego występ z zespołem Psychodancing odbędzie się na scenie, która "schowana" jest w trybunie za jedną z bramek. Jej odsłonięcie wiąże się z ograniczeniem ilości miejsc do ok. 12 tysięcy. Koncert rozpocznie się 1,5 godziny przed meczem i ma potrwać 60 minut.

Rafał Ulatowski na pewno życzyłby sobie koncertowej gry swojej drużyny, która w 6 poprzednich ligowych meczach była mocno roztrojona. Pasy przegrały wszystkie te spotkania, ale w mijającym tygodniu przełamały się w 1/16 finału Pucharu Polski, pokonując w Gorzowie Wielkopolskim miejscowy GKP 1:0. - W dwóch ostatnich meczach nie straciliśmy bramki z akcji. To symptom tego, że gra defensywna wygląda coraz lepiej - mówi Ulatowski, który w pucharowym pojedynku wystawił niemal najmocniejszy skład.

Inaczej postąpił trener Arki, Dariusz Pasieka, który w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie żółto-niebiescy ulegli KSZO 1:2, postawił raczej na zmienników. - Nie będę oceniał poszczególnych zawodników, ale ten mecz pokazał wyraźnie, że niektórzy nie są w stanie jeszcze wpływać na oblicze zespołu w takim stopniu, o jaki nam chodzi - podsumował szkoleniowiec gdynian.

Do sobotniego meczu obie drużyny przystąpią bez wielkich braków kadrowych w porównaniu z ostatnimi tygodniami. Do składu Cracovii wrócił zmagający się przez 6 tygodni z urazem kostki Marek Wasiluk. Niepewny jest występ Hesdey Suarta, który w czasie piątkowego treningu poczuł ból w kolanie. Nie zagra na pewno kontuzjowany w miniony weekend Mariusz Sacha. W zespole Arki pod znakiem zapytania stoi gra Macieja Szmatiuka oraz Filipa Burkhardta, który w meczu z KSZO został przez rywala potraktowany łokciem w twarz.

Gdyby sugerować się statystyką, można przyjać, że sobotni mecz zakończy się remisem. Ostatnie trzy pojedynki Cracovii i Arki przy Kałuży 1 kończyły się remisami 1:1 (30 września 2006, 11 listopada 2008 oraz 12 września 2009).

***

Cracovia - Arka Gdynia / sb. 25.09.2010 godz. 18:15

Przewidywane składy:

Cracovia: Cabaj - Mierzejewski, Polczak, Jarabica, Janus - Szeliga, Radomski - Saidi, Suworow, Ślusarski - Matusiak.

Arka Gdynia: Witkowski - Bruma, Płotka, Rozić, Noll - Wilczyński, Budziński, Bożok, Glavina - Labukas Ivanovski.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu Cracovia Kraków - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Cracovia Kraków - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×