- Jesteś wielki - powiedział golkiper reprezentacji Polski po naznaczonym paradami Freya środowym spotkaniu. Ucichła sprawa rzekomego transferu Francuza: - Nie odejdzie ani w styczniu, ani po sezonie - przyznał dyrektor sportowy Pantaleo Corvino.
"La Gazzetta dello Sport" w tekście "Frey zajął bramkę. I teraz kibicuje mu Boruc" pisze w piątek o pełnym triumfie 30-letniego Freya w walce o pierwsze miejsce. "Séba nie schował zawodu, jakim był zakup innego bramkarza na poziomie, ale wie, że lepsza wydajność przychodzi także dzięki rywalizacji".
Źródło artykułu: