- No to przekonamy się, ile kadrze może jeszcze dać. Tym bardziej że wcale nie jestem pewien, czy poleci z nami Ireneusz Jeleń - dodaje selekcjoner biało-czerwonych.
Tak jak się można było tego spodziewać powołań nie dostali Maciej Iwański oraz Sławomir Peszko. Obaj złamali regulamin kadry i tak jak Smuda zapowiedział - nominacji nie dostali. - Nie wiem, czy wrócą i tym bardziej kiedy wrócą. W ogóle nie zaprzątam sobie tym głowy. Niech oni teraz grają sobie w klubach. Na pewno sobie bez nich poradzę. Nie ma ludzi niezastąpionych - przyznał Smuda.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.