W tym artykule dowiesz się o:
Simplicio już w styczniu odejdzie z Romy?
W letnim okienku transferowym trafił do Romy na zasadzie wolnego transferu, ale przygoda Brazylijczyka Simplicio z ekipą Giallorossi nie rozpoczęła się najlepiej.
Zawodnik pięciokrotnie zasiadał na ławce rezerwowych, trzykrotnie na trybunach. Do tej pory rozegrał tylko 22 minuty, w konfrontacji z FC Bolonią. Jak donosi Il Messaggero, piłkarz już w styczniu może zmienić barwy klubowy.
Szkoleniowiec Romy Claudio Ranieri nie jest przekonany do Simplicio, który może występować na kilku pozycjach na boisku. Woli stawiać na innych. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży tego piłkarza Giallorossi mieliby zainwestować w pozyskanie Behramiego.
Phillippe Mexes przeprasza
Phillippe Mexes zaprosił za swoje zachowanie podczas meczu z Brescią Calcio, kiedy to sędzia po jego faulu podyktował dla gospodarzy jedenastkę, chociaż do zdarzenia doszło poza polem karnym.
- Chciałbym wszystkich przeprosić za to co się stało. Nie panowałem nad sobą. Zauważyłem możliwość sfaulowania poza polem karnym i to zrobiłem. Przepraszam wszystkich, kibiców, zespół i moją rodzinę za to, że zrobiłem coś, czego nie powinienem był zrobić - powiedział.
Rzymianie po początkowych problemach wydają się powoli grać coraz lepiej i ostatnio odnieśli nawet dwa zwycięstwa z rzędu.
Lucio może wrócić do Bundesligi
Lucio przyznał, że jeszcze przed zakończeniem kariery chciałby powrócić do niemieckiej Bundesligi. Brazylijczyk występował wcześniej w Bayerze Leverkusen i Bayernie Monachium, a obecnie gra dla włoskiego Interu Mediolan.
- Kiedy będę miał 34 lata i mój kontrakt z Interem wygaśnie, to będę grał w Brazylii, ale najpierw chciałbym jeszcze wrócić do Bundesligi. To jest mój cel - powiedział.
- Nie żałuję, że przeniosłem się do Interu. Dzięki temu wygrałem Ligę Mistrzów - dodał.
na Instagramie 
na Facebooku 
