Ważne spotkanie, ale nie o głowy - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia

Bartosz Zimkowski 01 Października 2010, 17:35

Cracovia jest ostatnia, ale dzięki zwycięstwu nad Arką Gdynia w Krakowie na chwilę zapomniano o sześciu z rzędu porażkach. Pasy liczą, że nadszedł dla nich nowy okres i co najgorsze, to już za nimi. - Jak się wygrywa, to nie ma sensu wywracać wszystkiego do góry nogami. W całym klubie poprawiła się atmosfera. Ludzie uśmiechają się na korytarzu. Wyniki zawsze stanowią o atmosferze. Gdy zwycięża się, wszyscy są pozytywnie nastawieni - mówi Rafał Ulatowski, trener Pasów.

Dla Ulatowskiego powrót do Lubina nie jest obojętny. To w Zagłębiu po raz pierwszy zaufano mu jako szkoleniowcowi pierwszej drużyny. Z Miedziowymi pracował na tyle dobrze, że Leo Beenhakker zaprosił go do drużyny narodowej. Ulatowski propozycję przyjął, ale musiał zostawić Zagłębie. Wciąż ma jednak dom w Lubinie. - Przede wszystkim, gdy patrzę na siebie stojącego pierwszy raz w szatni Zagłębia, a patrzę dzisiaj, to są to dwie zupełnie inne osoby. Wtedy miałem jeszcze mleko pod nosem. To było trzy lata temu - wspomina.

Obie drużyny w bieżącym sezonie nie rozpieszczają swoich fanów. Miedziowi zajmują trzecie miejsce od końca, a dwa ostatnie mecze przegrali. Najpierw nie dali rady Widzewowi Łódź w Pucharze Polski, a następnie ulegli Jagiellonii Białystok. Posada Marka Bajora jest jednak pewna. - Na pewno jest to bardzo ważny mecz nie tylko dla trenera, ale również dla zawodników, zarządu czy właściciela. Nie będzie to jednak spotkanie o głowę trenera - ba, funkcję jaką piastuje - bo mówiąc o głowę to przesada - mówi prezes Zagłębia Jerzy Koziński.

Pocieszeniem dla fanów Zagłębia jest fakt, że dwa ostatnie ligowe mecze na Dialog Arena lubinianie wygrali. Najpierw uporali się z Arką Gdynia, a następnie pokonali Legię Warszawa. Bilans domowych meczów jest dodani: dwa zwycięstwa i porażka. Pasy na obcych stadionach doznały czterech porażek. Podopieczni Ulatowskiego nie dali rady zdobyć choćby punktu w pojedynkach z: Legią Warszawa, Lechem Poznań, Koroną Kielce i Lechią Gdańsk. Bilans bramkowy też jest bardzo kiepski: 1-9.

W Lubinie muszą uważać przede wszystkim na Bartosza Ślusarskiego, który w dwóch ostatnich meczach trafił do siatki rywali. Także wiosną zostawił po sobie na Dialog Arena bardzo dobre wrażenie. Wówczas padł bezbramkowy remis.

Przeciwko Zagłębiu nie będą mogli zagrać: Paweł Sasin, Mariusz Sacha i Bartłomiej Dudzic - wszyscy są kontuzjowani. Miedziowi nadal nie mogą korzystać z Szymona Pawłowskiego, chociaż zawodnik mający za sobą debiut w dorosłej reprezentacji Polski, przymierzany jest do występu przeciwko Pasom, ale w Młodej Ekstraklasie.

Chociaż na Dialog Arena zmierzą się jedne z najgorszych (punktowo) zespołów w ekstraklasie, to Kamil Wilczek mówi: - Ja tak nie uważam. Nasze mecze nie wyglądają najgorzej. Przede wszystkim brakuje nam punktów. Myślę, że z Cracovią wygramy i wszystko się ułoży. Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi bezpośrednią relację LIVE z tego meczu.

KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia / sob 02.10.2010 r. godz. 17:00

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Isailović - G.Bartczak, Horvath, Reina, Costa - Kocot, M.Bartczak, Hanzel - Wilczek, Woźniak, Plizga.

Cracovia: Cabaj - Mierzejewski, Polczak, Jarabica, Wasiluk - Radomski, Szeliga - Ntibazonkiza, Ślusarski - Matusiak.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).