Jak to wpadło do bramki?! Kuriozalny gol w Hiszpanii

Twitter / x.com/sport_tvppl / Na zdjęciu: Gol Racingu Santander na 2:1 w meczu z Celtą Vigo w Pucharze Króla
Twitter / x.com/sport_tvppl / Na zdjęciu: Gol Racingu Santander na 2:1 w meczu z Celtą Vigo w Pucharze Króla

W meczu Pucharu Króla Racing - Celta fani byli świadkami niecodziennej bramki. W polu karnym gości powstało zamieszanie, w wyniku którego piłka znalazła się w siatce. To był gol samobójczy.

Celta Vigo po ciężkim boju awansowała do kolejnej rundy Pucharu Króla, zwyciężając na wyjeździe drugoligowy Racing Santander (3:2).

Spotkanie na Campos de Sport de El Sardinero było niezwykle emocjonujące. Celta zapewniła sobie zwycięstwo dopiero w 2. minucie doliczonego czasu gry (strzelcem był Alfon Gonzalez).

Wcześniej - w 70. minucie - kibice zobaczyli gola dla Racingu (na 2:1), który padł w niecodziennych okolicznościach. W polu karnym gości doszło do zamieszania. Piłka trafiła pod nogi Carlosa Arany, który oddał strzał na bramkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Futbolówka po drodze odbiła się od nogi Javiego Rodrigueza (Celta) i kompletnie zmyliła bramkarza Ivana Villara. Efektem był trafienie samobójcze (patrz wideo poniżej). To był jeden z nielicznych momentów, gdy Racing wyszedł w tym meczu z własnej połowy.

"Kuriozalny gol. Grający w dziesiątkę Racing Santander (w 35. minucie czerwoną kartkę otrzymał Alvaro Mantilla) raz wybrał się w pole karne Celty Vigo..." - skomentowano na profilu TVP Sport w serwisie X, gdzie zamieszczono wideo z trafieniem samobójczym Rodrigueza.

Komentarze (2)
avatar
Marcin50
17 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
faktycznie, gang Olsena... 
avatar
Anonim Fikcyjny
6.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dzięki za czerwone kółko na fotce. teraz wiem, gdzie jest piłka.