Takie punkty ciężko wyrwać - zapowiedź meczu Kolejarz Stróże - ŁKS Łódź

W Stróżach dojdzie w niedzielę do pojedynku zespołu, znajdującego się aktualnie w strefie spadkowej z kandydatem do awansu do ekstraklasy, wiceliderem rozgrywek I ligi. Kolejarz w dziewięciu meczach uzbierał 9 punktów, łodzianie - 20. Oba zespoły straciły w tym sezonie po 11 bramek, ale Kolejarz strzelił ich tylko 7, podczas gdy ŁKS 16. Na papierze, zdecydowanym faworytem będą więc podopieczni Andrzeja Pyrdoła.

- Mecze z zespołami z dołu tabeli często bywają najtrudniejsze. Znamy swoją wartość, wiemy że jedziemy tam w roli faworyta, ale punkty trzeba będzie wyszarpać na boisku, a tacy rywale często się ich kurczowo trzymają i ciężko je wyrwać - powiedział Piotr Klepczarek - obrońca łodzian.

Gracze Kolejarza na pewno nie położą się w niedzielę na murawie i nie będą prosili o najniższy wymiar kary.

- Mamy szacunek i respekt dla ŁKS-u i jego klasowych zawodników, ale się ich nie boimy. Wierzę, że jesteśmy w stanie wywalczyć w tym spotkaniu komplet punktów - twierdzi trener Kolejarza Jerzy Kowalik.

Kowalik może w tym meczu skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Takiego komfortu nie ma z kolei trener łodzian. Na boisko w Stróżach nie wybiegną Marcellinus Obem i Dariusz Kłus. Niepewny jest także występ rekonwalescentów - Krzysztofa Mączyńskiego i Marcina Adamskiego.

Największym problemem dla gości może być fatalny stan murawy na stadionie Kolejarza, na co uczula swoich podopiecznych Pyrdoł. Gospodarze są do niej przyzwyczajeni i choć im również nie będzie ona ułatwiać gry, to będzie jednak ich atutem.

Kolejarz Stróże - ŁKS Łódź / nd. 3.10.2010 godz. 15:00

Przewidywane składy:

Kolejarz: Zarychta - Radwański, Księżyc, Cichy, Szymiczek, Madejski, Stefanik, Lipecki, Gryźlak, Broź, Socha.

ŁKS: Wyparło - Woźniczka, Klepczarek, Łabędzki, Gieraga, Mowlik, Mączyński, Romańczuk, Smoliński, Kosecki, Mięciel.

Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice).