W tym artykule dowiesz się o:
Niedziela, 10 października 2010 roku, była szczególna dla nowo powstającego wrocławskiego stadionu. Tego dnia na obiekt znajdujący się przy Alei Śląskiej ciągnęły całe tłumy mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Na 10 października zaplanowano bowiem Dni Otwarte stadionu. Jak się okazało - cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem.
Teren przylegający do obiektu to obszar ogromnych inwestycji. Powstaje tam nie tylko stadion, lecz także obwodnica Wrocławia. Spotkać tam więc można wielu, wielu robotników, zobaczyć różnego rodzaju maszyny budowlane. Z okazji Dni Otwartych uruchomiono nawet specjalną linię autobusową, bowiem dookoła powstającej areny mistrzostw Europy w 2012 roku i przyszłego stadionu Śląska Wrocław nie ma na razie parkingów.
Początek całej imprezy zaplanowano na godzinę 12.00. Po godzinie 14.00 na obiekcie pojawili się piłkarze Śląska Wrocław. Wtedy też znajdowała się tam spora ilość obserwatorów. Wrocławska drużyna zwiedziła budowę oraz spotkała się z kibicami. Każdy sympatyk futbolu, który w tym czasie zjawił się przy Al. Śląskiej mógł otrzymać autograf od ulubionego piłkarza, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Dookoła stadionu rozmieszczone zostały rożnego rodzaju punkty gastronomiczne, a także stoisko z pamiątkami Śląska. Nie obyło się także bez konkursów. Sporym zainteresowaniem cieszył się także showroom, gdzie można zobaczyć prezentację o przyszłych funkcjach budowanego obiektu. Inżynierowie spółki Wrocław2012 i firmy Max Boegl odpowiadali na pytania dotyczące postępu prac. Jak można zobaczyć w przedstawionych przez portal SportoweFakty.pl zdjęciach z postępu prac na stadionie obiekt zaczął rosnąć w oczach. - Gdy pierwszy raz przejeżdżałam w okolicach stadionu nie było nić widać poza dźwigami. Było to gdzieś wczesną wiosną. Teraz gołym okiem widoczne są już ogromne postępy. Stadion robi wrażenie. Według mnie będzie to jeden z najładniejszych stadionów w naszym kraju. Mieszkańcy Wrocławia mogą być z niego dumni - powiedziała portalowi SportoweFakty.pl jedna z przypadkowo zaczepionych przez nas uczestniczek Dni Otwartych.
Wszyscy, którzy wybrali się na stadion w niedzielę mogli przejść w miejsce, gdzie po wybudowaniu obiektu będzie już murawa. Tam można się było dokładnie rozejrzeć i obejrzeć wszystkie elementy konstrukcji. W oczach wrocławian widać było zadowolenie. Warto podkreślić, że zobaczyć swój przyszły stadion przyszli i ludzie w podeszłym wieku, i osoby dorosłe, a także młodzież. Nie zabrakło także maluchów z rodzicami, którym zazwyczaj tatusiowie wyjaśniali: - Tutaj grać będą piłkarze, po czym zamieniali się oni w przewodników wycieczki.
Budowę wrocławskiego stadionu odwiedziły tysiące osób. Jeżeli taka frekwencja towarzyszyć będzie meczom Śląska Wrocław to o komplet na obiekcie można być spokojnym. Czy to jest możliwe? Skoro teraz udało się sprowadzić takie tłumy widzów to dlaczego ma się nie dać tego zrobić na spotkanie ligowe?
Kilka "suchych" faktów dotyczących stadionu:
- przy budowie pracuje ponad 1000 osób z 26 firm,
- ponad 200 kontenerów przeznaczonych jest na biura i magazyny,
- zużyto już 28 742 metrów sześciennych betonu,
- średnio w miesiącu na plac budowy trafia 2860 transportów z różnymi ładunkami,
- 10 000 litrów paliwa miesięcznie zużywają maszyny wykorzystywane na budowie,
- miesięcznie wykorzystuje się 405 metrów sześciennych wody, a zapotrzebowanie na moc elektryczną to 1200 kW,
- zamontowano już 849 stopni trybun i 52 rygle zębate,
- stalowa konstrukcja dachy będzie ważyła 4300 ton,
- powierzchnia działku budowlanej to 16 ha,
- powierzchnia zabudowy stadionu to 4,1 ha,
- wymiary stadionu to 272 x 224 m,
- wysokość obiektu to 39,33 m,
- powierzchnia boiska to 68 x 105 m: 7140 metrów kwadratowych,
- pojemność stadionu to 42 771 zadaszonych miejsc siedzących, w tym 2130 miejsc VIP,
- ilość miejsc VIP INCENTIVE BOX to 264.
Zobacz, jak wyglądał stadion:
Oraz jak wygląda w październiku.
na Instagramie 
na Facebooku 
