Lider przyjeżdża do Łodzi - zapowiedź meczu Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok

W najbliższą sobotę piłkarze łódzkiego Widzewa po raz drugi z rzędu rozegrają ligowe spotkanie na własnym stadionie. Rywalem podopiecznych Andrzeja Kretka jest aktualny lider ekstraklasy - Jagiellonia Białystok, prowadzona przez byłego szkoleniowca łodzian - Michała Probierza.

Gospodarze sobotniego spotkania już od trzech kolejek czekają na zwycięstwo. Po dwóch wyjazdowych remisach z Ruchem Chorzów i Polonią Bytom łodzianie doznali wstydliwej pod względem stylu gry porażki z odwiecznym rywalem - warszawską Legią. W zupełnie innej sytuacji są podopieczni trenera Michała Probierza. Białostocczanie wygrali ostatnie trzy ligowe spotkania nie tracąc ani jednego gola i zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Nadchodzące spotkanie to prawdziwe starcie formacji napastników w obu zespołach. Naprzeciw siebie staną strzeleckie duety: Robak-Šernas oraz Grosicki-Frankowski. Ciekawostką jest fakt, iż "Franek" swojego pierwszego gola w oficjalnym występie zdobył w meczu z... Widzewem. Ponadto, dojdzie także do konfrontacji reprezentantów Litwy. W szeregach gospodarzy znajdują się wspomniany już wcześniej Darvydas Šernas i Mindaugas Panka. Piłkarzami drużyny gości są natomiast Andrijus Skerla i Tadas Kijanskas.

Trener Andrzej Kretek w dalszym ciągu nie może skorzystać z usług trzech swoich graczy. Mowa o Krzysztofie Ostrowskim, Prejucie Nakoulmie oraz Przemysławie Oziębale. Pierwszy z wymienionych wprawdzie wznowił treningi, ale nie jest jeszcze gotowy do ligowego występu. Małe szanse na występ w sobotę ma także Wojciech Szymanek, który w ostatnim ligowym meczu z Legią Warszawa zszedł z boiska z powodu urazu. Szkoleniowiec Jagiellonii nie będzie prawdopodobnie mógł wystawić na sobotni mecz Brazylijczyka - Thiago Cionka, a także Marcina Burkhardta. Obaj zawodnicy cierpią na uraz mięśnia przywodziciela.

- Będą zmiany personalne i w ustawieniu - tak na przedmeczowej konferencji prasowej zapowiedział trener Widzewa. Taka decyzja podyktowana jest bardzo słabą postawą łodzian w meczu z Legią Warszawa. Niemal pewnym jest to, iż w sobotę od pierwszej minuty na pozycji stopera ujrzymy wreszcie Bruno Pinheiro, który dotychczas rozgrywał mecze jako defensywny pomocnik. Niewiadomą pozostaje to, kto będzie partnerował Portugalczykowi. Wprawdzie w ostatniej kolejce ligowej przyzwoicie zaprezentował się Ukah, ale możliwe, że swoją szansę na występ otrzyma Jarosław Bieniuk.

Dla trenera Probierza przyjazd do Łodzi ma również charakter sentymentalny. - Bardzo fajnie wspominam okres spędzony w Łodzi. Jako piłkarz i przede wszystkim jako trener. To były początki mojej pracy w roli szkoleniowca, trudne początki. Cieszy mnie, że wprowadziłem w tamtym okresie do drużyny paru wychowanków, którzy w Widzewie grają do dziś. Nie zmienia to jednak faktu, że oczywiście chcemy ograć łodzian i nadal być na czele tabeli - powiedział na łamach oficjalnej strony Jagiellonii szkoleniowiec białostocczan.

Piłkarze łódzkiego Widzewa zmierzą się z żółto-czerwonymi po raz 22. W dotychczasowej historii spotkań obu klubów nieznacznie lepsi sobotni gospodarze. Spośród 21 spotkań 9 padło łupem Widzewa, natomiast 7 razy wygrywali piłkarze Jagiellonii. Pozostałe 5 meczów zakończyło się remisami. Ostatnia konfrontacja obu zespołów miała miejsce 5 kwietnia 2008, kiedy to Widzew pokonał na własnym stadionie białostocczan 2:0, a obie bramki zdobył niegrający już w barwach czerwono-biało-czerwonych Stefano Napoleoni.

Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu na stadionie przy alei Piłsudskiego są podopieczni trenera Probierza. Jagiellonia to także główny kandydat do zdobycia tytułu Mistrza Polski. Piłkarze Widzewa zaczynają natomiast płacić frycowe za grę w ekstraklasie jako beniaminek, a punkty nie przychodzą tak łatwo, jak miało to miejsce w zeszłym sezonie w I lidze. Wydaje się jednak, że gorzej jak w meczu z Legią zagrać nie można, dlatego mecz gospodarzy z Jagiellonią zapowiada się na bardzo interesujące widowisko.

Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok / sb. 23.10.2010, godz. 19:15

Przewidywane składy:

Widzew: Mielcarz - Broź, Bruno, Ukah, Dudu - Grzelczak, Panka, Durić, Grzelak - Šernas, Robak

Jagiellonia: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Kijanskas, Lewczuk - Lato, Grzyb, Hermes, Kašćelan - Grosicki, Frankowski

Sędzia:: Sebastian Jarzębak (Bytom).

Zamów relację z meczu Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok

Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: