Nic więc dziwnego, że w takiej sytuacji z prowadzenia drużyny zrezygnował Maciej Bartoszek. - Zdecydowałem, że odchodzę z klubu z roli trenera i działacza. Przyczyną nie jest żadna konkretna propozycja z innego klubu, jestem po prostu wypalony - na łamach Gazety Pomorskiej argumentuje były szkoleniowiec Zdroju.
Jedną z przyczyn jego odejścia były także kłopoty finansowe klubu. - Nie mam już siły szukać pieniędzy, o które jest coraz trudniej - dodaje. Niewykluczone, że w przyszłym sezonie kibice w Ciechocinku już nie będą mogli emocjonować się meczami seniorskiego zespołu. Działacze poważnie rozważają możliwość wycofania z rozgrywek i rozwiązania drużyny. - W poniedziałek 16 czerwca odbędzie się walne zebranie, zapewne dojdzie do wyborów nowych władz klubu, które zadecydują, co dalej z zespołem seniorów - informuje Bartoszek.