Piast kontynuuje pościg za czołówką

Piłkarze gliwickiego Piasta wygrali trzeci ligowy mecz z rzędu i zdaje się, że na dobre wkroczyli na właściwą drogę. Podopieczni Marcina Brosza nadrabiają wcześniej stracone punkty i gonią drużyny, które zajmują dwie pierwsze lokaty w tabeli.

Do niedawna niebiesko-czerwoni lubowali się w remisach. Wszak z trzynastu rozegranych spotkań zremisowali sześć. Od trzech tygodni gliwiczanie regularnie sięgają już po pełną pulę. - Cały czas gonimy czołówkę. Zostały cztery kolejki. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach narzucimy rywalom nasz styl gry i wyjdziemy z tych pojedynków zwycięsko. Chcielibyśmy wygrać już wszystko do końca - mówi najlepszy strzelec Piasta, Jakub Biskup.

W tym momencie piłkarze z Gliwic do pierwszego w tabeli ŁKS-u Łódź tracą pięć oczek, do wicelidera rozgrywek Podbeskidzia Bielsko-Biała już tylko dwa. - Wiemy, o co gramy. Nie myślimy jednak o tym, co będzie za dwie-trzy kolejki. Najważniejsze jest to najbliższe spotkanie. Krok po kroku do celu - podkreśla Bartłomiej Sielewski.

Do zakończenia rundy jesiennej rozgrywek pozostały już tylko cztery kolejki. Piast do tego czasu chciałby przesunąć się nawet na fotel lidera, ale zadanie będzie trudne do zrealizowania, bo gliwiczanie muszą liczyć nie tylko na siebie, ale i na wpadki najgroźniejszych rywali. - Po jesiennej rywalizacji chcemy zajmować pierwszą pozycję w tabeli. Zrobimy wszystko, by tak właśnie było - zapowiada, Jakub Smektała.

Komentarze (0)