Czołowi gracze GKS-u Katowice odejdą za darmo?

Gieksa przed rozpoczęciem rozgrywek przeszła rewolucję kadrową. Do zespołu z Katowic trafiło 13 nowych piłkarzy, natomiast z zespołem pożegnało się 11 zawodników. Do tej statystyki nie wliczamy Michała Brzozowskiego, który po przybyciu na Bukową rozwiązał kontrakt z uwagi na protesty kibiców.

Rafał Krząpa
Rafał Krząpa

Z katowickim zespołem w najbliższym czasie mogą pożegnać się Adrian Napierała, Gabriel Nowak i Piotr Plewnia, którym kontrakty wygasają wraz z końcem sezonu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami już 1 stycznia mogą podpisać umowy z nowymi klubami.

Sytuacja GKS-u w lidze nie jest najlepsza. Zespół zajmuje dopiero 16. miejsce w lidze z 11 punktami na koncie. Przed rozpoczęciem rozgrywek kadra została wzmocniona piłkarzami mającymi spory bagaż doświadczeń z ekstraklasowych boisk. Na Bukową trafili m.in. Janusz Dziedzic, Krzysztof Kaliciak, Przemysław Pitry, Piotr Piechniak, a po objęciu sterów przez trenera Wojciecha Stawowego kontrakty z Gieksą podpisali Wojciech Szala i Bartosz Karwan.

Łakomymi kąskami dla działaczy innych klubów mogą stać się Napierała, Nowak i Plewnia. Pierwszy z nich był pewnym punktem defensywy Stawowego i Fornalaka, jednak w chwili obecnej musi pauzować po zabiegu jaki przeszedł kilka tygodni temu. Drugi z wymienionych od 5. kolejki spotkań jest podstawowym piłkarzem i jest jednym z filarów defensywny Gieksy. Ostatni z zawodników od początku sezonu jest podstawowym piłkarzem GKS-u. W obecnych rozgrywkach nie zagrał tylko w jednym spotkaniu, z uwagi na fakt, iż pauzował za żółte kartki.

Niepewna jest też sytuacja Rafała Sadowskiego, Michała Zielińskiego i Krzysztofa Kaliciaka. "Messi" jest wypożyczony do zespołu z Wigier Suwałki, a klub póki co nie zdecydował się na wykupienie zawodnika z macierzystego klubu, który co mecz zbiera bardzo pochlebne opinie. W podobnej sytuacji jest Zieliński, który do Katowic trafił z Kielc. W umowie wypożyczenia jest opcja pierwokupu, ale zawodnik w dalszym ciągu nie jest pewien, czy w przyszłym roku będzie grał przy Bukowej. Dla Kaliciaka to już druga przygoda z katowickim klubem. W trakcie poprzedniej został najlepszym strzelcem zespołu, co poskutkowało transferem do Cracovii. Ekstraklasy jednak urodzony w Złotoryi piłkarz nie zwojował i po roku zdecydował się na wypożyczenie do Gieksy.

Działacze GKS-u Katowice przed rozpoczęciem rozgrywek zapowiadali, że ich zespół będzie walczył o najwyższe cele - awans do ekstraklasy. W klubie pojawił się potężny sponsor. Tak dobrze pod względem finansowym w Katowicach nie było od dawna.

Po dotychczasowych spotkaniach cele w Katowicach muszą zostać lekko skorygowane, a plany dotyczące awansu muszą zaczekać prawdopodobnie na kolejny sezon.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×