Wtorek w Eredivisie: Rijkaard przez rok będzie odpoczywał

Maciej Krzyśków 10 Czerwca 2008, 23:02

Wróci i zostanie

Frank Rijkaard po zwolnieniu z FC Barcelony wyjechał do Stanów Zjednoczonych, ale jak podał kataloński Sport, w poniedziałek ponownie zameldował się w Hiszpanii. Mecz Holandii z Włochami (3:0) Rijkaard oglądał w towarzystwie trenera Barcelony od przygotowania fizycznego Alberta Roca.

Peruwiańczyk woli Schalke od Fiorentiny i Tottenhamu

Napastnik PSV Eindhoven Jeff Farfán postanowił kontynuować karierę w niemieckim Schalke Gelsenkirchen. Zawodnik rodem z Ameryki Południowej odrzucił m.in. oferty włoskiej Fiorentiny, Tottenhamu Hotspur i jednego klubu z ligi rosyjskiej. - Nadszedł czas, żeby spróbować sił w innym towarzystwie. Zdobyłem cztery tytuły mistrza Holandii z PSV, byłem czołowym strzelcem drużyny. Muszę powiedzieć, że czas spędzony w Holandii był fantastyczny, ale nadszedł czas, aby wypłynąć na szersze wody - powiedział Farfan dla peru.com

Radość po wygranej z Włochami

Nie mogli wyobrazić sobie lepszej inauguracji mistrzostw Europy kibice reprezentacji Holandii. Wygrana 3:0 z mistrzami świata Włochami już teraz nakazuje upatrywać właśnie w podopiecznych Marco van Bastena faworytów do tytułu mistrzowskiego.

- Nie mogliśmy wyobrazić sobie lepszego startu. Czuliśmy respekt przed Włochami, ale z drugiej strony znaliśmy swoją wartość i w pierwszym rzędzie chcieliśmy narzucić im własny styl gry. To nam się udało - powiedział Ruud van Nistelrooy.

Z zachwytami nad grą Holendrów nie zgodził się trener... reprezentacji Niemiec Joachim Löw. - Na pewno były to dobre zawody w wykonaniu Holendrów, ale nie zapominajmy, że nie tylko oni wygrali na inaugurację. Bardzo dobrze zaprezentowali się Portugalczycy, my również zaczęliśmy dobrze mistrzostwa - uważa Löw. - Nie można powiedzieć, że Holandia dominowała w stu procentach. Włochy też stwarzały sobie okazje do zdobycia goli - dodał niemiecki szkoleniowiec.