Żyjemy w dwóch różnych światach - komentarze trenerów po meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Radzionków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- <i>Ogromnie zazdroszczę tego wszystkiego co się tutaj dzieję. Nie da się ukryć, że żyjemy w dwóch różnych światach</i> - tymi słowami skończył swoją wypowiedź na konferencji prasowej szkoleniowiec Ruchu Radzionków, Rafał Górak. Trener radzionkowian pogratulował również Podbeskidziu zasłużonego zwycięstwa.

Rafał Górak (Ruch Radzionków): Chciałem pogratulować Podbeskidziu zwycięstwa. Gospodarze byli lepsi o jedną bramkę i to nie podlega dyskusji. Niestety nie wykorzystaliśmy kilku własnych okazji, za to piłka dwa razy wpadła do naszej bramki i pretensje możemy mieć tylko i wyłącznie do siebie. Skończył się ogromnie trudny dla nas rok. Zajęliśmy szóste miejsce z dorobkiem 27 punktów. Przy tym co się dzieje w klubie naprawdę należy to przyjąć z pełną powagą. Ogromnie zazdroszczę tego wszystkiego co się tutaj dzieję. Nie da się ukryć, że żyjemy w dwóch różnych światach.

Robert Kasperczyk (Podbeskidzie Bielsko-Biała): Muszę zacząć od gratulacji dla gości za całą rundę, ponieważ przy tym wszystkim co przeżywają w Radzionkowie, to jedynie można powiedzieć, że wyniki drużyny nie odzwierciedlają sytuacji w klubie. Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz to umówmy się, że gdybym dał Mateuszowi Cieluchowi czterysta takich dośrodkowań lewą nogą, to nie wiem czy któreś wpadło by idealnie w to miejsce. Bardzo cieszy mnie postawa chłopców po straconej bramce, którzy tak jak świetnie zaczęli tu w Bielsku-Białej meczem z Polkowicami, tak teraz fantastycznie zakończyli zwycięstwem z Radzionkowem. Ukoronowaniem tej rundy niech będzie ta bramka Maćka Rogalskiego, która zapewniła nam zwycięstwo, myślę, że zasłużone. Gratuluję chłopakom nie tylko tego meczu, ale i całej ciężkiej rundy, ponieważ drugie miejsce oraz ćwierćfinał Pucharu Polski to nie lada wyczyn.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)