Jarosław Lato ukarany za korupcję

Jarosław Lato został ukarany za korupcję. Decyzję podjął Wydział Dyscypliny PZPN, który zdyskwalifikował piłkarza na dwa lata w zawieszeniu na trzy lata i nałożył na niego karę finansową w wysokości 20 tysięcy złotych za sprzedanie meczu w okresie, kiedy ten jeszcze występował w RKS Radomsko.

Tomasz Kozioł
Tomasz Kozioł

Chodziło o ustawione spotkanie z Zagłębiem Lubin w 2004 roku. Mecz zakończył się wygraną lubinian 1:0 po golu strzelonym w ostatniej minucie meczu. Zwycięstwo to pozwoliło Zagłębiu awansować do I ligi.

- Jest to werdykt, który zakańcza nieciekawy okres mojego życia. Jestem zadowolony z decyzji Wydziału Dyscypliny PZPN, gdyż dalej mogę grać w piłkę. Nie widzę nic dziwnego, że Jagiellonia wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że dalej będę jej zawodnikiem. Powinniśmy się cieszyć, że dalej będziemy ze sobą współpracować. Ten etap związany z RKS Radomsko jest zakończony. Skupiam się teraz tylko na grze w Jagiellonii i nie chcę już wracać do tego, co się działo w przeszłości - powiedział nam 33-letni zawodnik.

We wrocławskiej prokuraturze, do której zresztą sam się zgłosił, Lato przyznał się do stawianego mu zarzutu.

- Byłem młodym zawodnikiem, który uległ namowom. Ówczesna sytuacja w klubie z Radomska była tragiczna pod kątem finansowym, więc po części ona też miała wpływ na podjętą przeze mnie, jak się później okazało błędną, decyzję - tłumaczył w lutym tego roku na łamach Przeglądu Sportowego Lato.

Właśnie z powodu korupcji rozstała się z nim Polonia Warszawa, z której zawodnik trafił do Jagiellonii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×