Niepokonana Arka kontra rozpędzony Śląsk Lenczyka - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Śląsk Wrocław

Śląsk od momentu objęcia zespołu przez trenera Oresta Lenczyka jeszcze nie zaznał goryczy porażki i od 7 kolejek jest najlepiej punktującym zespołem w lidze. Gdyńska twierdza również jest niezdobyta w tym sezonie. Arka nie przegrała u siebie w lidze 8 spotkań z rzędu! Trener Dariusz Pasieka po raz drugi zagra przeciwko Lenczykowi. Wiosną ubiegłego roku ograł prowadzoną przez niego Cracovię 2:0. Czy tym razem również okaże się lepszy od nestora polskich szkoleniowców?

Po dwóch pechowych porażkach, m.in. bramki samobójcze, Arka ma już tylko punkt przewagi nad będącym w strefie spadkowej Widzewem, ale z kolei do swojego sobotniego rywala, zajmującego 9 lokatę, traci zaledwie trzy oczka.

- Przeciwnik jest na fali wznoszącej, odniósł cztery zwycięstwa z rzędu. Trener Lenczyk nadał tej drużynie nowy styl. Trochę trwało nim zespół się dotarł, ale teraz są postrachem całej ligi. Znajdują się w świetnej formie fizycznej i psychicznej, a ponadto trener Lenczyk ma już doświadczenie z gry na naszym obiekcie. W Gdyni z pewnością będą chcieli udowodnić, iż te zwycięstwa nie są dziełem przypadku. My jednak będziemy chcieli podtrzymać swoją passę i zakończyć tę rundę z dobrymi wynikami i dobrą grą. Wcześniej pokazaliśmy, że potrafimy osiągać korzystne wyniki nawet z zespołami z czołówki ekstraklasy - zapowiada odważnie trener Dariusz Pasieka.

Dużym osłabieniem obrony Arki będzie brak ukaranego kartkami Macieja Szmatiuka. Na całe szczęście komisja Ekstraklasy anulowała niesłuszną kartkę dla Marciano Brumy z meczu z Legią w Warszawie, a po kontuzjach do składu wracają zarówno Ante Rozić jak i Miroslav Bożok. Trener Pasieka dużą rolę przykłada do stałych fragmentów gry, które są atutem zarówno jego drużyny jak i gości z Wrocławia.

- Analizując grę Śląska nie trudno nie zauważyć, iż większość bramek zdobywają oni po stałych fragmentach gry. Na pewno będzie nam brakować Maćka Szmatiuka, który wie jak w tego typu sytuacjach się zachować. Ponadto często sam finalizuje nasze stałe fragmenty. Przygotujemy jednak odpowiedni plan, eliminujący najsilniejszą broń Śląska.

W zespole gospodarzy w sobotnim spotkaniu zabraknie także kontuzjowanych: Denisa Glaviny, Roberta Bednarka, Filipa Burkhardta, Adriana Sulimy i Piotra Robakowskiego - żaden z nich nie zagra już do końca rundy

Żółto-niebiescy rozgrywają spotkania na sztucznej murawie Narodowego Stadionu Rugby. Na ten fakt w przygotowaniach uwagę zwracają niemal wszyscy rywale Arki.

- We wtorek piłkarze trenowali na sztucznej murawie w Świdnicy, w środę zajęcia były przeprowadzone na podobnym boisku w Świętej Katarzynie. W piątek nasi zawodnicy zapoznają się z murawą na stadionie w Gdyni, na którym odbędzie się sobotnie spotkanie - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Michał Mazur, rzecznik prasowy WKS-u.

Wrocławianie zgodnie zapowiadają, że nad morze wybierają się po punkty. - Jeżeli kończy się ta runda meczem w Gdyni to bardzo bym chciał, żeby przekroczyć 20 punktów. Mówię nie jako trener tylko jako ten, który w końcu musi popatrzeć na ilość punktów. One są bezwzględną oceną tego co się robi i co drużyna zdobywa - powiedział trener Orest Lenczyk.

- Przede wszystkim pojedziemy tam nie przegrać. Na pewno chcemy wygrać. Jeżeli zdobędziemy jakiś punkt to na pewno będziemy zadowoleni. Nie ukrywam, że jedziemy tam po trzy punkty - powiedział Waldemar Sobota portalowi SportoweFakty.pl. - Będziemy chcieli zdobyć kolejne trzy punkty - dodaje Przemysław Kaźmierczak.

Na mecz do Gdyni Śląsk wyjechał w piątek rano pociągiem. Wszystko po to aby jak najlepiej przygotować się do tego arcyważnego spotkania. W kadrze WKS na pojedynek z Arką zaszły dwie zmiany. Kontuzjowanych Krzysztofa Ulatowskiego i Marka Gancarczyka zastąpili Mariusz Pawelec i Tomasz Szewczuk.

Ogólny bilans dotychczasowych spotkań Arki i Śląska w Ekstraklasie jest korzystniejszy dla gości z Wrocławia, którzy odnieśli 10 zwycięstw, a czterokrotnie przegrywali i remisowali z żółto-niebieskimi. Z kolei na korzyść Arki przemawia fakt, że ostatnio przegrali u siebie z WKS-em 16 lat temu i od 8 spotkań są niepokonani. W meczach nad morzem trzykrotnie komplet punktów zgarnęli Arkowcy, a cztery razy padł remis.

Arka Gdynia - Śląsk Wrocław / sob. 27.11.2010 godz. 14.45.

Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Witkowski - Bruma, Płotka, Rozić, Noll - Labukas, Budziński, Zawistowski, Bożok - Ivanovski, Mawaye.

Śląsk Wrocław: Kelemen - Socha, Celeban, Fojut, Spahić, Sobota, Sztylka, Kaźmierczak, Mila, Sotirović, Gikiewicz.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Śląsk Wrocław

Wyślij SMS o treści SF ŚLĄSK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Śląsk Wrocław

Wyślij SMS o treści SF ŚLĄSK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: