Jak poinformowało biuro prasowe Anderlechtu, "Wasyl" doznał skręcenia stawu skokowego, ale na szczęście nie tego, który ucierpiał w sierpniu 2009 roku w starciu z Axelem Witselem ze Standardu Liege.
Wasilewski dopiero w ostatnich tygodniach w pełni wrócił na boisko po 13 miesiącach przerwy. Od wspomnianego sierpnia 2009 roku przeszedł 6 operacji, ostatnią w lipcu tego roku. Do gry wrócił 27 listopada. W meczu ze Sportingiem Charleroi pojawił się na boisku na ostatnie 5 minut, ale już w następnym spotkaniu z Zulte Waregem (2:1) wystąpił od pierwszego gwizdka i wpisał się na listę strzelców.