- Cieszę się, że sprawiamy radość kibicom, że tworzymy coraz lepszy kolektyw i inne zespoły zaczynają podchodzić do Lecha z respektem - mówi na łamach Przeglądu Sportowego Sławomir Peszko.
Wcześniej zdarzało się, że dziennikarze pytali z jakiego kraju jest Lech. Teraz taka sytuacja nie będzie miała miejsce. - Teraz pewnie mówią: Lech to ta groźna drużyna z Poznania. Poznali w Europie nas i naszych kibiców - dodaje Peszko.
Źródło: Przegląd Sportowy.