Grzegorz Rasiak witany był na Cyprze z dużymi nadziejami. Wcześniej bowiem przez 6 sezonów nieźle radził sobie w angielskiej The Championship - lidze bez wątpienia mocniejszej niż cypryjska ekstraklasa. Według portalu transfermarkt.de 37-krotny reprezentant Polski wciąż wart jest 1 milion euro.
Niestety wychowanek Olimpii Poznań nie najlepiej sprawdza się w AEL Limassol. Rasiak wystąpił w 14 ligowych spotkaniach, w tym w 10 w wyjściowym składzie, rozgrywając łącznie 767 minut. Nie zdołał zdobyć jednak ani jednego gola, nie zaliczył też żadnej asysty, a do protokołu zapisał się tylko otrzymaną żółtą kartką.
Lepiej od 31-latka radzą sobie napastnik rodem z Angoli wyceniany na zaledwie 50 tysięcy euro Freddy oraz portugalski pomocnik Ze Vitor. Obaj mają na koncie po 6 trafień. W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej, w którym AEL pokonał 3:0 Doxa Katokopias, Rasiak wszedł tylko na ostatnio 10 minut. Klub z Limassol zajmuje 5. miejsce w tabeli.