Piłkarzowi w czerwcu skończy się umowa z Lechią Gdańsk, od lipca może więc trafić do stolicy Wielkopolski. Wołąkiewicz wolałby jednak grać w Lechu jak najszybciej, ale do tego niezbędna jest wola gdańskiego klubu i pieniądze wyłożone przez poznaniaków (300-400 tys. zł).
Wołąkiewicz bliski przejścia do Lecha był już w 2006 roku, gdy Amica łączyła się z Kolejorzem.
Źródło: Przegląd Sportowy.