Klub z Drogi Dębińskiej dość długo milczał w sprawie wyboru nowego szkoleniowca, ale od dawna było wiadomo, że powrót Bogusława Baniaka jest przesądzony. To on podczas poprzedniej kadencji (trwała aż 2,5 roku) zrobił z Warty solidny zespół, który był w stanie pokonać każdego. Jego następcy - Marek Czerniawski i Ryszard Łukasik - nie potrafili dokonać tej sztuki. W efekcie zimę Zieloni spędzają w strefie spadkowej.
Teraz oczekiwania wobec "Bebeto" będą większe niż wówczas, gdy obejmował on zespół po raz pierwszy. Nowy sponsor klubu stworzył idealne warunki do przygotowań. Warciarze udadzą się bowiem na dwa zgrupowania - do Zakopanego i Turcji.