W starciu SM Caen z AJ Auxerre w drużynie gości od pierwszej minuty grali Polacy, Ireneusz Jeleń wrócił do wyjściowej jedenastki po kontuzji, Dariusz Dudka tym razem wystąpił na pozycji defensywnego pomocnika. Na pierwszą ciekawą akcję kibice na Stade Michel-d'Ornano czekali do 10. minuty, Yohan Mollo wyprzedził obrońców AJA, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył prosto w Oliviera Sorina. Po interwencji golkipera niecelnie dobijał jeszcze Youssef El Arabi.
W 20. minucie prowadzenie Auxerre mógł zapewnić Jeleń. Polak otrzymał dokładne podanie ze środka pola i na granicy pola karnego próbował przelobować bramkarza, jednak uderzył wyjątkowo niecelnie. Chwilę później ładnie minął Thomasa Heurtaux, ale
ponownie nie zdołał skutecznie wykończyć akcji, piłka poszybowała kilka metrów obok słupka. Choć obie drużyny starały się atakować, do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. W tej części gry Jeleń oddał jeszcze jeden niegroźny strzał, wykańczając kontratak zainicjowany przez Dudkę.
W drugiej połowie gospodarze byli stroną przeważającą i w 60. minucie zdołali pokonać Sorina. Z prawej strony boiska dokładnie w pole karne dośrodkował Romain Hamouma, a kompletnie niepilnowany Benjamin Nivet precyzyjnym strzałem posłał piłkę do siatki. Wkrótce przed kolejną dogodną okazją do strzelenia gola stanął Jeleń, ale jego strzał skutecznie zablokował jeden z obrońców Caen. Nadziei na remis gości pozbawił rezerwowy Kandia Traore, który uciekł defensorom i posłał piłkę do siatki obok bezradnego Sorina. Auxerre ponownie bez punktów, obaj Polacy przebywali na boisku przez 90 minut.
Do sensacyjnego rozstrzygnięcia doszło w konfrontacji Valenciennes z Olympique Lyon. Niepokonany od 25 września wicemistrz Francji przyjechał na Stade Nungesser w roli zdecydowanego faworyta. Tymczasem podopieczni Philippe Montaniera nie dali się zepchnąć do defensywy i stoczyli wyrównany pojedynek z piłkarzami Les Gones. Na początku drugiej połowy zdołali dwukrotnie pokonać Hugo Llorisa (na listę strzelców wpisali się Milan Bisevac Oraz Gregory Pujol), a później skutecznie odpierali ataki rywala. Kontaktowego gola dla OL strzelił Michel Bastos, ale gracze OL nie zdołali już odwrócić losów spotkania.
Kibiców zaskoczył z pewnością także rezultat meczu FC Sochaux - Stade Rennes. Choć gospodarze nie byli stroną przeważającą, bezbłędnie wykorzystali dogodne okazje do strzelenia goli i odnieśli wysokie zwycięstwo, przełamując serię czterech spotkań bez kompletu punktów. Rennes kończyło mecz w dziesiątkę (w 70. minucie czerwoną kartką ukarany został bramkarz Nicolas Douchez), Sochaux ostatecznie wygrało aż 5:1.
Wyniki sobotnich spotkań 21. kolejki Ligue 1:
AC Arles - Paris SG 1:2 (0:1)
0:1 - Erding 18'
0:2 - Erding 49'
1:2 - N'Diaye 57'
SM Caen - AJ Auxerre 2:0 (0:0)
1:0 - Nivet 59'
2:0 - Traore 85'
FC Lorient - Stade Brest 2:0 (0:0)
1:0 - Gameiro 62'
2:0 - Gameiro 70'
St Etienne - Toulouse FC 2:1 (2:0)
1:0 - Sako 18'
2:0 - Sako 32'
2:1 - Tabanou 51'
FC Sochaux - Stade Rennes 5:1 (2:0)
1:0 - Maiga 19'
2:0 - Martin 43'
3:0 - Ideye 53'
3:1 - Boukari 54'
4:1 - Boudebouz (k.) 72'
5:1 - Maiga 85'
Valenciennes - Olympique Lyon 2:1 (0:0)
1:0 - Bisevac (k.) 51'
2:0 - Pujol 58'
2:1 - Bastos 71'
Lille OSC - RC Lens, godz. 21
na Instagramie 
na Facebooku 
