Termin dokonywania transferów został ustalony przez Deutschen-Fussball Liga na godz. 18:00 31 stycznia. Władze Hamburga i Koeln w ostatniej chwili doszły do porozumienia w sprawie przenosin Erica-Maxima Choupo-Motinga i o 17:49 próbowały przesłać faks. Awaria urządzenia sprawiła jednak, że wiadomość dotarła do federacji dopiero o 18.14.
- Władze ligi poinformowały nas, że dokumenty nie dotarły na czas i transfer nie doszedł do skutku. Ich stanowisko jest takie: z powodu kwestii technicznych nic nie możemy zrobić. My będziemy się jednak odwoływać przeciwko tej decyzji. Mamy małą nadzieję, że przekonamy federację - skomentował menadżer FC Koeln, Claus Horstmann.
- Rozmawiałem z władzami, nie ma żadnych szans. Musi zostać w Hamburgu - poinformował natomiast ojciec zawodnika. Brak transferu 21-letniego snajpera, który mimo młodego wieku rozegrał już 48 spotkań w Bundeslidze, może okazać się brzemienny w skutkach dla walczącego o utrzymanie zespołu Sławomira Peszki i Adama Matuszczyka. Reprezentant Kamerunu byłby bowiem bez wątpienia sporym wzmocnieniem linii ataku Koziołków.