Sobota w gr. zachodniej II ligi: Żyła w GKS Tychy, Wróbel wzmocnił Olimpię

Znany z występów w Ruchu Chorzów oraz Zawiszy Bydgoszcz doświadczony Marcin Sobczak znalazł się na celowniku GKS Tychy. Spore ruchy transferowe zauważyliśmy także w Turze Turek.

Tym razem Marcin Sobczak wystąpił w sobotnim sparingu tyskiej drużyny przeciwko III-ligowemu BKS Stali Bielsko-Biała. Rundę jesienną 24-letni zawodnik spędził w II lidze... greckiej, gdzie reprezentował barwy APS Zákynthos. Przypomnijmy, że rok temu reprezentował barwy Zawiszy Bydgoszcz.

Tymczasem do śląskiego klubu z I-ligowego Podbeskidzia został wypożyczony Mateusz Żyła. 21-letni pomocnik w barwach GKS Tychy będzie grał przynajmniej do 31 czerwca 2011 roku. - Bardzo się cieszę, że zagram ponownie w GKS-ie, bo tyskie powietrze mi służy. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by pomóc w awansie do I ligi - mówi zawodnik na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Nowych piłkarzy testuje broniący się przed spadkiem Tur. W ostatnim towarzyskim spotkaniu przeciwko III-ligowemu TS Dopiewo wystąpiło kilku ciekawych graczy. Przede wszystkim - Daniel Wojciechowski (ostatnio Polonia Słubice), Przemysław Wróbel (Cracovia ME), Serb Jovan Ninković (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) oraz Paweł Kaczorowski. Ten ostatni przez miniony okres pozostawał bez klubu, choć kilka miesięcy wcześniej grał w I-ligowym GKP Gorzów.

To nie ostatnie zmiany w Turze. Sporym wzmocnieniem wielkopolskiej drużyny może być doświadczony Marcin Folc z Zagłębia Sosnowiec i Maciej Manelski z Ruchu Radzionków. Ponadto w kadrze znalazło się także miejsce dla Bebeto oraz Filipa Marciniaka z Polonii Słubice.

Nowego zawodnika ma Olimpia Grudziądz. Barwy lidera gr. zachodniej II ligi wzmocnił doświadczony bramkarz Michał Wróbel. W przeszłości 30-letni golkiper grał już w regionie kujawsko-pomorskim, ale w Unii Janikowo. - Michał odchodzi i dlatego nie bronił już w sobotnim sparingu z Puszczą Niepołomice - tłumaczy trener KSZO Czesław Jakołcewicz.

Tymczasem do Nielby Wągrowiec z Zawiszy Bydgoszcz wypożyczono Patryka Straszewskiego. - Widziałem go w listopadzie, kiedy graliśmy mecze kontrolne. Potem zaprosiliśmy go na treningi. Tydzień z nami pracował i podjąłem decyzję, że warto go pozyskać. To zawodnik pasujący do naszego charakteru gry. Niedawno załatwiliśmy formalności, wypożyczyliśmy go na pół roku - cieszy się trener Krzysztof Knychała.

Komentarze (0)