Andrzej Kadziński: Wszyscy na rynku europejskim znają Lecha

Lech Poznań świetnie spisuje się w europejskich pucharach, ale zawodzi na krajowym podwórku. Wiosną Kolejorz ma zajść jak najdalej w Lidze Europejskiej i przede wszystkim piąć się w górę tabeli ekstraklasy. - Mamy sporo pracy do wykonania, aby gonić czołówkę - mówi Andrzej Kadziński, prezes poznańskiego klubu.

Zeszły rok był dla poznaniaków udany. Kolejorz świętował mistrzostwo Polski i świetnie radził sobie w Lidze Europejskiej. Mecze z Juventusem Turyn czy Manchesterem City na długo pozostaną w pamięci kibiców. - Rok 2010 przejdzie do historii naszego klubu jako bardzo udany. Zdobyliśmy mistrzostwo Polski i graliśmy jesienią takie mecze o których się nie zapomina. Zapiszemy to sobie złotymi głoskami w historii miasta i klubu - mówi Andrzej Kadziński.

Sukcesy Lecha na europejskiej arenie nie pozostały niezauważone. Poznaniacy nie są już drużyną anonimową. - Liga Europejska pozwala podnosić swoją markę. Dzisiaj wszyscy znają już Lecha na rynku europejskim jako klasową drużynę. Bardzo mi przyjemnie spotykać się z działaczami innych europejskich klubów i rozmawiać o wykonywanej na co dzień pracy - opowiada Kadziński.

Postawa w Lidze Europejskiej może cieszyć i napawać dumą, ale Kolejorz znacznie gorzej radzi sobie na krajowym podwórku. Lechici mają aż siedem punktów straty do miejsca premiowanego startem w europejskich pucharach. - Nasza drużyna ma przed sobą sporo pracy, bo walczy na trzech frontach, z których każdy jest dla nas bardzo ważny. Staraliśmy się wzmocnić kadrę i jestem przekonany, że mamy bardzo dobrą drużynę. Zarówno na poziom naszej ekstraklasy, jak i Ligi Europejskiej. Czeka nas sporo pracy, bo miejsce zajmowane w lidze, nie jest naszym miejscem. Naszym celem jest gra w europejskich pucharach i jak najwyższe miejsce w lidze. Wierzę, że drużyna dobrze przepracowała okres przygotowawczy i najbliższe mecze pokażą, że dobrze wykonana praca przynosi efekty - zakończył prezes Lecha.

Komentarze (0)