Trabzonspor objął prowadzenie już w 2. minucie po błędzie bramkarza gości, Hamidou Souleymanou. Kameruńczyk źle wybił piłkę z własnego pola karnego, doskoczył do niej Alanzinho i przekazał ją Jajy, a Brazylijczyk pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Drużyna Szoty Arweładze doprowadziła do wyrównania w 21. minucie, kiedy dynamiczny rajd lewym skrzydłem przeprowadził Nordin Amrabat, a całą akcję wykończył Abdullah Durak.
Strzelec wyrównującej bramki nie popisał się na początku drugiej połowy, kiedy dał się przepchnąć Burakowi Yilmazowi i napastnik Trabzonsporu przywrócił prowadzenie bordowo-niebieskim. Z jednobramkowej przewagi dotychczasowy lider Super Lig cieszył jednak raptem kilkadziesiąt sekund później - drugiego gola w meczu naprawiając swój błąd sprzed chwili zdobył Durak. W 65. minucie po zamieszaniu w polu karnym i strzale Hamzy Cakira z własnej linii bramkowej wybił Arkadiusz Głowacki. W 82. minucie Kayserispor dopiął swego i strzelił trzecią bramkę. Znów asystę zanotował Amrabat, z którego podania skorzystał Emir Kujović. Szwedzkiego napastnika w tej sytuacji nie upilnował Głowacki, ale polski stoper zrehabilitował się sześć minut później, kiedy głową po dośrodkowaniu Moussy Yattary doprowadził do remisu.
W 72. minucie gry na boisku zameldował się Paweł Brożek. "Brozio" w ostatnich dniach nie trenował na pełnych obrotach, lecząc uraz stawu skokowego. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził jego brat bliźniak, Piotr.
Strata punktów w niedzielnym meczu oznacza dla Trabzonsporu, że po raz pierwszy od startu sezonu pożegnał się z pozycją lidera Super Lig. Drużyna Senola Gunesa ma na koncie tyle samo punktów, co Fenerbahce Stambuł (51), ale Żółte Kanarki są lepsi w spotkaniach bezpośrednich z Trabzonsporem.
Trabzonspor - Kayserispor 3:3 (1:1)
1:0 - Jaja 2'
1:1 - Durak 21'
2:1 - Yilmaz 54'
2:2 - Durak 56'
2:3 - Kujović 82'
3:3 - Głowacki 88'