Adam Małysz z karnetem VIP na mecze Górnika / Siądzie obok Podolskiego?

Po czwartkowych zawodach Mistrzostw Świata w Oslo Adam Małysz ogłosił zakończenie kariery. Czterokrotny zdobywca kryształowej kuli wielokrotnie deklarował przywiązanie do barw Górnika Zabrze. Włodarze śląskiego klubu postanowili mistrza specjalnie uhonorować.

Po trwającej piętnaście lat bogatej w sukcesy karierze Adam Małysz postanowił zakończyć karierę. Czterokrotny mistrz świata chce teraz więcej czasu spędzić z rodziną, by nadrobić stracone lata. Z tej okazji zarząd Górnika wysłał swojemu wiernemu kibicowi oficjalny list z podziękowaniami.

- W związku z ogłoszeniem przez pana decyzji o zakończeniu kariery po aktualnym sezonie narciarskim, zarząd Górnika Zabrze chciałby Panu serdecznie podziękować za ogrom emocji i wzruszeń, dostarczanych w trakcie startów na skoczniach całego świata. Odbiorcami tych pozytywnych emocji byli również kibice Górnika Zabrze, którzy od początku kariery byli pańskimi wiernymi fanami - pisze w oficjalnym liście do mistrza z Wisły prezes Łukasz Mazur.

W wielu wywiadach Małysz deklarował, że jest oddanym kibicem drużyny 14-krotnych mistrzów Polski. Włodarze Górnika nie omieszkali zaprosić byłego reprezentanta Polski na mecze zabrzańskiej drużyny przy Roosevelta.

- Wielokrotnie deklarował pan, że jest kibicem Górnika Zabrze. W nowej sytuacji, gdy będzie miał pan więcej wolnego czasu na realizację swoich prywatnych planów, zapraszamy pana do Zabrza na ligowe mecze Górnika. Pojawiając się na stadionie im. Ernesta Pohla sprawiłby pan wielką radość kibicom Górnika, którzy chcieliby panu osobiście podziękować za to, co zrobił pan dla nich i całego polskiego sportu. Miejsce na Roosevelta czeka na pana - zapewnia sternik śląskiego klubu.

Wraz z listem gratulacyjnym władze utytułowanego śląskiego klubu wysłali do Wisły karnet VIP, z rezerwacją miejsca na loży honorowej. Brązowy medalista Mistrzostw Świata w Oslo z tego roku otrzymał miejsce obok Lukasa Podolskiego. Urodzony w Gliwicach reprezentant Niemiec nigdy nie ukrywał sympatii do zabrzańskiego klubu. Wielokrotnie zapowiadał też, że właśnie przy Roosevelta chciałby zakończyć karierę.

Kto wie? Może w którymś z meczów pokazowych fani Trójkolorowych zobaczą Małysza wraz z Podolskim w górniczych barwach na piłkarskim boisku?

Źródło artykułu: