Pierwsze 45 minut stało pod znakiem dominacji niesionych dopingiem kompletu widzów na AWD-Arena gospodarzy. Ostrzeliwanie bramki Thomasa Krafta zaczął w 12. minucie Konstantin Rausch. Niedługo potem po centrze młodego skrzydłowego do siatki strzałem pod poprzeczkę trafił Norweg Mohammed Abdellaoue.
Piłkarze z Monachium długo sprawiali wrażenie bezradnych, a Ron-Robert Zieler nie miał wiele pracy. Tymczasem w 37. minucie mogło być 2:0. Po indywidualnej akcji Larsa Stindla w dogodnej pozycji znalazł się Rausch, ale posłał piłkę z woleja tuż obok słupka.
Tuż po zmianie stron hanowerczycy ponownie zaskoczyli defensywę Bayernu. Z narożnika pola karnego znakomitym uderzeniem popisał się Rausch. Próbującemu interweniować Kraftowi nie pomógł w tej sytuacji lekki rykoszet od głowy Mario Gomeza. Odpowiedź Bawarczyków była natychmiastowa - Franck Ribery wyprzedził rywali i dośrodkował do Arjena Robbena, który strzałem głową zamknął akcję.
Gdy goście wyraźnie się rozkręcali, na strzał z dystansu zdecydował się Sergio Pinto. Pozornie łatwą piłkę między rękami przepuścił jednak Kraft i mimo rozpaczliwej interwencji nie zatrzymał jej przed linią bramkową. To pierwszy tak poważny błąd nowego numeru 1. w talii Louisa van Gaala.
Nie był to koniec dramatu obrońców tytułu w Hanowerze. W 73. minucie Stindl sfaulował Breno, a ten w odwecie kopnął już bez piłki przeciwnika. Sędzia Jochen Drees bez wahania wyciągnął czerwoną kartkę. W końcówce Bayern w dość rozpaczliwy sposób starał się jeszcze zagrozić bramce Die Roten, ale znakomicie w swoim polu karnym spisywał się duet Karim Haggui - Emmanuel Pogatetz. W 89. minucie świetną okazję na 4:1 zaprzepaścił Moritz Stoppelkamp.
Bayern przegrał trzeci mecz z rzędu i całkowicie stracił szanse na mistrzowską paterę. Philippowi Lahmowi i kolegom ciężko będzie nawet o kwalifikację do Ligi Mistrzów, bowiem do Hannoveru tracą już 5 punktów. Zespół Mirko Slomki co najmniej do niedzieli, gdy swój mecz rozegra Bayer, zasiadać będzie w fotelu wicelidera.
Hannover 96 - Bayern Monachium 3:1 (1:0)
1:0 - Abdellaoue 16'
2:0 - Rausch 51'
2:1 - Robben 55'
3:1 - Pinto 62'
Składy:
Hannover: Zieler - Cherundolo, Haggui, Pogatetz, Schulz - Schmiedebach, Pinto - Stindl (87' Eggimann), Schlaudraff (81' Stoppelkamp), Rausch (77' Chahed) - Abdellaoue.
Bayern: Kraft - Lahm, Tymoszczuk (46' van Buyten), Breno, Badstuber (46' Ottl) - Kroos (69' Klose), Pranjić - Robben, Mueller, Ribery - Gomez.
Czerwona kartka: Breno (Bayern) /73/
Żółte kartki: Abdellaoue, Stindl, Pinto (Hannover) oraz Kroos (Bayern).
Sędzia: Jochen Drees.
Widzów: 49 000.
***
Rozstrzygające dla losów spotkania w Stuttgarcie wydarzenie miało miejsce w 14. minucie. Wówczas po strzale zza pola karnego Tamasa Hajnala, leżąc na murawie, piłkę ręką zatrzymał Benedikt Hoewedes. Arbiter wyrzucił defensora Schalke i podyktował "jedenastkę". Tej nie zmarnował Zdravko Kuzmanović, choć Manuel Neuer wyczuł intencje strzelca. Regenerujący siły po awansie do finału DFB-Pokal przed pojedynkiem w LM Koenigsblauen nie mieli zbytniej ochoty na odrabianie strat. W efekcie ekipa Bruno Labbadii wygrała i awansowała na bezpieczne 14. miejsce, dystansując Werder i Kaiserslautern.
Już po 17 minutach wygraną w kieszeni mieli podopieczni Dietera Heckinga. Świetna wiosną Norymberga szybko rozmontowała defensywę Sankt Pauli, a prym wiódł zastępujący kontuzjowanego Jueliana Schiebera w roli wysuniętego napastnika, Christian Eigler. 27-latek trafił do siatki 4-krotnie, ale w każdym przypadku dopełniał jedynie formalności po znakomitych dograniach kolegów. W 64. minucie po kilkumiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją do gry powrócił lider Der Club, Ilkay Gundogan. Jeśli utalentowany pomocnik dojdzie do najwyższej formy, FCN mogą z powodzeniem włączyć się do walki o europejskie puchary (do 5. miejsca tracą tylko 1 "oczko").
Cenny komplet punktów, przedłużający nadzieje na pozostanie w lidze, wywalczyli Gladbach. W 64. minucie szarżującego Igora de Camargo przewrócił bramkarz Wieśniaków Tom Starke, a karnego wykorzystał etatowy egzekutor, Filip Daems. Gospodarze poszli za ciosem i już po 5 minutach zapewnili sobie wygraną. Po błędzie obrony i podaniu Juana Arango głową trafił de Camargo. Piłkarzom Luciena Favre'a do bezpiecznego miejsca brakuje już tylko 3 "oczek".
Niewiele działo się we Frankfurcie, gdzie spotkały się dwie zagrożone spadkiem drużyny. Zawodnicy Michaela Skibbe nie przełamali niemocy strzeleckiej i bez gola pozostają już od 720 minut! Zarówno Eintracht, jak i Czerwone Diabły w rundzie rewanżowej jeszcze nie wygrały.
Borussia Moenchengladbach - TSG Hoffenheim 2:0 (0:0)
1:0 - Daems 65' (k.)
2:0 - de Camargo 70'
VfB Stuttgart - Schalke Gelsenkirchen 1:0 (1:0)
1:0 - Kuzmanović 15' (k.)
Czerwona kartka: Hoewedes (Schalke) /14/
Eintracht Frankfurt - FC Kaiserslautern 0:0
FC Nuernberg - FC Sankt Pauli 5:0 (3:0)
1:0 - Wollscheid 3'
2:0 - Eigler 14'
3:0 - Eigler 17'
4:0 - Eigler 86'
5:0 - Eigler 87'
Gol Sergio Pinto na 3:1 po błędzie Thomasa Krafta: