Tylko zwycięstwo - zapowiedź meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Bogdanka Łęczna

Inny scenariusz niż zwycięstwo gospodarzy w niedzielnym spotkaniu, zostanie odebrany w Niecieczy jako porażka. Po nieudanej inauguracji rundy wiosennej, piłkarze Termaliki Bruk-Betu muszą zdobyć trzy punkty w starciu z Bogdanką Łęczna. Tydzień temu niecieczanom wydatnie przeszkodził ich defensor Łukasz Tupalski, który najpierw sprokurował rzut karny a następnie opuścił boisko za czerwoną kartkę. Tym razem beniaminek I ligi musi ustrzec się takich błędów, jeśli chce uniknąć nerwowej końcówki sezonu.

A to, że taka może nastąpić, pokazuje postawa poznańskiej Warty, która w tej kolejce wywalczyła drugi komplet punktów w rundzie wiosennej, wygrywając wyjazdowy mecz z Odrą Wodzisław 3:1. Dzięki temu piłkarze z Wielkopolski uciekli ze strefy spadkowej, co nie jest dobrą informacją dla niecieczan. Problemem gospodarzy niedzielnego spotkania jest jednak słaba postawa całej drużyny w ofensywie w meczu z Wartą. Nikt w zespole nie potrafił wziąć ciężaru gry na swoje barki a akcje były rozgrywane bez ładu i składu. Na domiar złego, kompletnie rozczarował Dariusz Pawlusiński, kreowany na lidera zespołu. Podobnie zresztą Krzysztof Lipecki, choć akurat z nim nikt nie wiązał w Niecieczy wielkich nadziei.

Bardzo dobrze zaprezentował się za to inny nabytek - Andrzej Rybski. Były snajper Odry Wodzisław zaimponował zadziornością i zaangażowaniem. W meczu z Wartą partnerował mu w ataku Łukasz Cichos, jednak najlepszy strzelec beniaminka w rundzie jesiennej zaprezentował się na tyle słabo, że trener Mirosław Hajdo tym razem powinien dać mu odpocząć. Wiele wskazuje, że tym razem od pierwszych minut obok Rybskiego, zacznie Piotr Trafarski, który dał bardzo dobrą zmianę w meczu z poznaniakami. Ponownie zabraknie najprawdopodobniej słowackiego bramkarza Lubosa Hajducha, którego poprzedni klub nie przesłał wciąż wszystkich dokumentów do klubu i ten musi pauzować.

Nie jest to jednak wielkie zmartwienie dla trenera Hajdy, gdyż bardzo dobrze zaprezentował się ostatnio Maciej Budka, który wraca do wysokiej formy po kontuzji. Co się tyczy szkoleniowca Termaliki, to zaskoczył on w poprzednim spotkaniu ustawieniem zespołu. Znakomicie spisujący się na pozycji środkowego obrońcy jesienią Arkadiusz Baran, powrócił do środka pola, ustępując miejsca na środku defensywy Łukaszowi Tupalskiemu. Jak to się wszystko skończyło, każdy już wie. Tym razem Hajdo nie powinien ryzykować i Baran zagra wraz z doświadczonym Janem Ciosem właśnie na środku linii obronnej.

Po obiecującym początku sezonu, Termalica Bruk-Bet popadała w coraz większe tarapaty, by dopiero w końcówce rundy jesiennej złapać formę i zacząć odbijać się od dna tabeli. Jeśli tym razem niecieczanie nie chcą fundować swoim kibicom takiego horroru, muszą pokonać w niedzielę Bogdankę Łęczna, która, choć w tym sezonie radzi sobie całkiem nieźle, jest zespołem w zasięgu Termaliki.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Bogdanka Łęczna / 13.03.2011, godz. 11:30

Przewidywane składy:

Termalica: Budka - Kowalski, Cios, Baran, Mysona, Pawlusiński, Prokop, Lipecki, Szałęga, Trafarski, Rybski.

Bogdanka: Prusak - Bozhkov, Nikitović, Magdoń, Zasada, Sasin, Miloseski, Bartoszewicz, Kaczmarek, Pesir, Nildo.

Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).

Zamów relację z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Bogdanka Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Bogdanka Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: