Petrović: Sergei Pareiko w bramce Estonii to bohater meczu / Kolejny wybryk serbskich kibiców

Zdaniem selekcjonera Serbów Estonia remis 1:1 w ważnym w kontekście walki o awans do Euro 2012 spotkaniu zawdzięcza błędnej decyzji sędziego oraz znakomitej postawie bramkarza Wisły Kraków, Sergeia Pareiki.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

- Nie jestem zadowolony z remisu. Wciąż mamy jednak szansę na awans do finałów ME. Zostało jeszcze kilka meczów i przy odrobinie szczęścia zakwalifikujemy się do baraży - mówił po spotkaniu w Tallinie Nemanja Vidić z Man Utd.

Serbowie, którzy jesienią 2010 roku sensacyjnie ulegli u siebie Estończykom 1:3, długo prowadzili po trafieniu Marko Pantelicia. Były gwiazdor Herthy Berlin potężnym uderzeniem pod poprzeczkę z 5 metrów nie dał szans Sergeiowi Pareice.

Zespół z Bałkanów wciąż atakował i ostrzeliwał bramkę strzeżoną przez golkipera Wisły. Serbowie zdołali nawet pokonać Pareikę po raz drugi, jednak arbiter dopatrzył się spalonego. - Piłkarze byli bardzo rozczarowani z decyzji i nie mogli uwierzyć, że sędzia nie uznał gola - zżymał się Vladimir Petrović.

Tymczasem w 84. minucie Konstantin Vassiljev zdołał doprowadzić do wyrównania, uderzając z rzutu wolnego z 20 metrów. - Widziałem, gdzie ustawiony jest serbski bramkarz, znalazłem lukę w murze i zdecydował, że strzelę - cieszył się pomocnik słoweńskiego Luka Koper.

Opiekun Serbów nie miał wątpliwości, kto zasłużył na miano gracza meczu. - Sergei Pareiko w bramce Estonii był dziś bohaterem - ocenił Petrović, dodając: - Estońscy piłkarze mogą być sprawcami niemałego zamieszania w tych eliminacjach i zaskoczyć wszystkich. Póki co zespół Tarmo Ruutli jest na 4. miejscu ze stratą punktu do Słowenii i Serbii, ale rozegrał jedno spotkanie mniej. Już w czerwcu Niebieskich i 34-letniego Pareikę czeka prawdziwy sprawdzian - wyjazdowy pojedynek z Italią.

Ponownie nie popisali się serbscy kibice. Ich wcześniejsze zachowanie spowodowało walkower w potyczce z Włochami i zakaz wstępu na mecz z Irlandią Północną w Belgradzie (0:0). Tym razem grupa 700 fanów nagannie zachowywała się podczas spotkania, a po nim starła się po meczu z estońską policją, na skutek czego służby bezpieczeństwa zatrzymały 72 osoby.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×