Tomasz Frankowski w Groclinie?

Nie Wisła Kraków, nie Lech Poznań, a Groclin Grodzisk Wlkp. może być nowym pracodawcą Tomasza Frankowskiego - pisze Przegląd Sportowy. Do podpisania kontraktu przez byłego reprezentanta Polski jest jednak bardzo daleko, bowiem jego wymagania finansowe są ogromne.

W Dyskobolii Frankowski mógłby tworzyć bardzo ciekawy duet z Adrianem Sikorą, który najprawdopodobniej pozostanie w drużynie biało-zielonych na rundę wiosenną.

- Rozmawiamy, ale warunki zaproponowane przez Frankowskiego są nie do przyjęcia - mówi Przeglądowi Sportowemu kierownik Groclinu, Ryszard Jankowski.

Za roczny kontrakt 34-letni napastnik chciałby otrzymać, bajeczną jak na polskie warunki, sumę 300 tys. euro. Takich apanaży władze Dyskobolii na pewno mu nie zagwarantują.

Komentarze (0)