Jacek Gorczyca (GKS Katowice, 2*) - kolejny fenomenalny występ golkipera Gieksy. Tym razem Gorczyca nie był w stanie uratować swojego zespołu przed porażką, ale kilka jego kapitalnych interwencji spowodowało, że Gieksa uległa Góralom jedynie 0:2.
Rafał Kosznik (Warta Poznań, 1) - defensywa Zielonych nie miała wiele pracy w meczu z KSZO. Kosznik zagrał jednak dość ofensywnie, często włączał się do akcji.
Michał Łabędzki (ŁKS Łódź, 2) - świetnie dyrygował przemeblowaną defensywą ŁKS-u. Ze spokojem przerywał akcje przeciwników, wygrywał pojedynki główkowe i był nieoceniony przy stałych fragmentach gry, które wykonywali rywale.
Bartłomiej Konieczny (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 3) - stoper Podbeskidzia tym razem wespół z kolegami z defensywy kilka razy wyręczał bramkarza, który w sobotę nie był w najlepszej dyspozycji. Dobra gra Koniecznego i kolegów pomogła w odniesieniu zwycięstwa nad Gieksą.
Krzysztof Gajtkowski (Warta Poznań, 1) - dwa gole i jedna asysta. Uderzająca była też łatwość w rozgrywaniu akcji i niezłe umiejętności indywidualne. Obrońcy KSZO zupełnie sobie z nim nie radzili.
Piotr Reiss (Warta Poznań, 5) - dwie lub trzy asysty (jedna była taka, że zanim piłka trafiła do Kieruzela, musnął ją bramkarz). Był mózgiem zespołu, świetnie rozgrywał, kierował poczynaniami ofensywnymi.
Artur Marciniak (Warta Poznań, 1) - grając na pozycji defensywnego pomocnika, strzelił dwa ładne gole. Z meczu na mecz gra coraz lepiej, mimo że gdy był sprowadzany do Poznania, sądzono, iż będzie to raczej wzmocnienie ławki. Dziś jego pozycja w drużynie jest niepodważalna.
Ricardinho (Bogdanka Łęczna, 3) - jeżeli Brazylijczyk utrzyma formę, to wkrótce upomni się o niego mocniejszy klub. Grał z olbrzymią ambicją i wypracował sytuację, po której padła bramka dla Bogdanki. Był niemiłosiernie obijany i popychany przez rywali, co często umykało uwadze sędziego. Mimo wszystko nie stracił werwy i stanowił o sile ofensywy swojej drużyny.
Rafał Kujawa (ŁKS Łódź, 1) - przez niemal cały mecz grał statycznie, przegrywał pojedynki z rywalami i marnował sytuacje podbramkowe. Odkupił jednak swoje winy w doliczonym czasie gry, kiedy strzelił dwa gole, które zapewniły ŁKS-owi zwycięstwo.
Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz, 1) - wystarczy tylko napisać, że napastnik Sandecji aż czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. To na pewno niespotykane wydarzenie w polskiej lidze.
Marcin Chmiest (Sandecja Nowy Sącz, 1) - drugi z napastników Sandecji również zaimponował. Zdobył co prawda "tylko" dwie bramki, ale dodatkowo asystował przy jednym z trafień Aleksandra.
* - ilość nominacji do jedenastki kolejki
Ławka rezerwowych: Łukasz Skorupski (Ruch Radzionków), Mateusz Matras (Piast Gliwice), Vladimir Kukol (Sandecja Nowy Sącz), Tomasz Ostalczyk (Flota Świnoujście Bartosz Ława (Pogoń Szczecin), Adam Frączczak (Pogoń Szczecin), Mateusz Piątkowski (Górnik Polkowice).