Lechia chce się przełamać w meczu z Górnikiem

Przegrany mecz z Cracovią 0:3 był bez wątpienia najgorszym występem Lechii Gdańsk w tym sezonie. Spotkaniem z Górnikiem Zabrze biało - zieloni będą chcieli udowodnić, że klęska z "Pasami" była tylko wypadkiem przy pracy.

Maciej Kanczak
Maciej Kanczak

- Na pewno musimy zapomnieć o spotkaniu z Cracovią. W ogóle nie zrealizowaliśmy w nim przedmeczowych założeń. Jak najszybciej należy wyciągnąć wnioski z tego starcia, by nie powtórzyły się już w meczu z Górnikiem - podkreśla obrońca gdańszczan Krzysztof Bąk.

Tym bardziej, że w razie braku zwycięstwa w potyczce z zabrzanami, ilość meczów bez zwycięstwa Lechii wzrosłaby do sześciu. - Do tej pory wygraliśmy dwa mecze, dwa zremisowaliśmy i dwa przegraliśmy, więc ten bilans z pewnością nie jest imponujący. Niemniej wierzę, że lada chwila wszystko się odwróci. Nie możemy sobie bowiem pozwolić na to by ta zła dla nas seria dalej trwała- uważa z kolei Łukasz Surma.

Górnik zatem wydaje się idealnym rywalem dla Lechii, wszak oba zespoły w tabeli mają tyle samo punktów, a gdańszczanie zajmują wyższą pozycję dzięki efektownemu zwycięstwu jesienią. - Z pewnością będzie to mecz o sześć punktów. Mamy taką samą ilość punktów, Górnik zaś koniecznie będzie chciał się zrewanżować za porażkę w Gdańsku 1:5, a także przegrany mecz w 1/16 finału Pucharu Polski. W ostatnich spotkaniach prezentowaliśmy zbyt mało kreatywności w naszej grze. W piątkowym meczu musimy pod tym względem zagrać lepiej - dodaje na koniec kapitan Lechii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×