PP: Kto zagra z Lechem? - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk

Na Łazienkowskiej w środę rozegra się drugi półfinał Pucharu Polski, w którym miejscowa Legia podejmować będzie gdańską Lechię. Dla zespołu Macieja Skorży mecz ten może być jednym z dwóch najważniejszych w sezonie.

Drużyna Legii nie ma już czasu na kalkulację. Prawdopodobnie po przegranym meczu z Lechem mistrzostwo Polski uciekło Wojskowym bezpowrotnie. Teraz mecze Pucharu Polski piłkarze z Warszawy muszą traktować bardzo poważnie, gdyż zgodnie ze słowami prezesa Pawła Kosmali scenariusz, w którym jego klub nie zagrałby latem w pucharach europejskich, byłby fatalny.

Stawiaj na zwycięzcę Pucharu Króla ->

Lechiści z kolei nie mają nic do stracenia. Są w gorszej pozycji, gdyż u siebie przegrali 0:1, jednak ostatnimi czasy na Łazienkowskiej już nie takie rzeczy się działy, żeby zespół trenera Tomasza Kafarskiego nie mógł awansować, zwłaszcza że Lechia wyprzedza legionistów w ligowej tabeli o dwie pozycje.

Warszawiacy jednak grają coraz lepiej, co widać było zarówno w zremisowanym meczu z Zagłębiem, jak i przegranym w Poznaniu. Trener Maciej Skorża na wtorek, czyli dzień przed spotkaniem, zarządził mecz sparingowy z młodą Legią. Seniorzy wygrali 3:1, a bramki strzelali Sebastian Szałachowski oraz dwie Felix Ogbuke. W środę zobaczymy trochę inny skład niż w Poznaniu. Przede wszystkim najważniejszą informacją dla szkoleniowca legionistów jest powrót do zdrowia Tomasza Kiełbowicza, którego występ nie jest jednak pewny.

Nikt z Wojskowych nie będzie pauzował z powodu kartek, jednak problemy mogą zacząć się, gdy Legia awansuje już do finału. W meczu z gdańszczanami aż sześciu piłkarzy będzie bowiem zagrożonych wykartkowaniem. Najmniej prawdopodobny jest występ Ariela Borysiuka, który regularnie otrzymuje żółte kartki. Inni piłkarze zagrożeni to: Michał Kucharczyk, Mirosław Radović, Marcin Komorowski, Janusz Gol oraz Dickson Choto.

W Lechii w środę na boisku nie zobaczymy na pewno Kożansa a także Piotra Wiśniewskiego i Aleksandra Sazankowa, gdyż wszyscy trzej są kontuzjowani.

Trener Kafarski zapowiedział spokojną grę od początku spotkania, bez niepotrzebnego rzucania się na przeciwnika. W środę pierwsza połowa może być pod dyktando Legii, która będzie chciała przypieczętować awans, natomiast Lechia zapewne wyczeka rywala i zaatakuje, gdy ten na chwilę przystopuje.

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk / śr 20.04.2011 godz. 18.30

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Skaba - Rzeźniczak, Astiz, Komorowski, Wawrzyniak, Manu, Vrdoljak, Gol, Cabral, Rybus, Hubnik.

Lechia Gdańsk: Kapsa - Deleu, Bąk, Vucko, Hajrapetjan, Bajić, Surma, Nowak, Lukjanovs, Buval, Traore.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Źródło artykułu: