Świąteczne strzelanie w Szczecinie - relacja z meczu Pogoń Szczecin - Bogdanka Łęczna

Pogoń Szczecin w Wielką Sobotę zremisowała na stadionie im. Floriana Krygiera 3:3. W portowym mieście kibice obserwujący mecz ujrzeli dwie zupełnie inne połowy w wykonaniu gospodarzy. Bogdanka mimo prowadzenia 3:1 nie potrafiła dowieźć zwycięstwa, a Portowcy grając w dziesiątkę doprowadzili do remisu i tym samym Pogoń jest niepokonanym zespołem w roku 2011.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie rozpoczęło się od niemrawych ataków z obu stron. Zarówno gospodarzom jak i Bogdance brakowało pomysłu, ostatniego podania bądź też wykończenia akcji. Pierwsza ciekawa akcja rozegrana została w 28. minucie kiedy to Pogoń wyszła na prowadzenie. Adam Frączczak zagrał z prawego skrzydła do Marcina Klatta, który bez problemu pokonał bramkarza gości. Po strzelonym golu w Szczecinie znów z boiska powiało nudą aż do 35. minuty gdy bardzo ładnym strzałem popisał się Tomas Pesir a z trudem wybronił go Bartosz Fabiniak. Chwilę później goście doprowadzili do wyrównania. Adrian Paluchowski przepuścił piłkę od Pesira, a ta trafiła prosto pod nogi Ricardo Mendesa, który nie dał szans bramkarzowi Pogoni. Po utracie bramki podopieczni Artura Płatka odpowiedzieli groźnym strzałem z dystansu, lecz futbolówka minęła prawy słupek bramki Sergiusza Prusaka.

W ostatnich pięciu minutach pierwszej części meczu na stadionie przy Twardowskiego zrobiło się gorąco. Najpierw sędzia prowadzący zawody podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Bogdanki Łęczna, a następnie ukarał żółtym kartonikiem Piotra Petasza. Jedenastkę wykorzystał Tomasz Nowak i goście prowadzili 2:1. Po słabym początku zawodnicy obu ekip dostarczyli wielu emocji w końcówce.

Pierwsze minuty drugiej połowy nie zapowiadały ciekawego widowiska. W 56. minucie spisywana na porażkę w Szczecinie Bogdanka podwyższyła prowadzenie na 3:1. Goście rozklepali defensywę Pogoni, a na listę strzelców wpisał się Czech - Tomas Pesir. Kilka chwil później na boisku zrobiło się kolorowo, bowiem drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Piotr Petasz. W tym momencie podopieczni Mirosława Jabłońskiego stanęli, grali tak, jakby byli już pewni wywiezienia ze Szczecina kompletu punktów. W 79. minucie Mikołaj Lebedyński, który zastąpił Marcina Klatta minął się z piłką, a ta trafiła w nogę Daniela Wólkiewicza i wpadła do siatki. Wólkiewicz w przerwie zmienił niewidocznego Kamila Majkowskiego, a zdobyta przez niego kontaktowa bramka ożywiła całe widowisko, które nie było najwyższych lotów. W 89. minucie gorąco zrobiło się pod bramką Prusaka, jednak mimo kilku prób Portowców górą okazała się defensywa Bogdanki.

Arbiter Tomasz Kwiatkowski, który sędziował mecz doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry. Kibice zgromadzeni na stadionie nie kryli rozczarowania, bowiem kilka minut upłynęło na zejście z boiska Petasza przy czerwonym kartoniku, później Adam Frączczak zderzył się z Sergiuszem Prusakiem, któremu lekarze przez ładnych kilka chwil udzielali pomocy, a do tego wszystkiego należy dodać zmiany jakich dokonywali trenerzy. W 91. minucie w słupek trafił wspominany Frączczak, jednak po jego strzale i dobitce Mikołaja Lebedyńskiego piłkę ręką zagrał Wallace Benevente, a sędzia po konsultacji z arbitrem liniowym podyktował rzut karny dla gospodarzy. Co ciekawe za zagranie ręką ukarany nie został wspominany Benevente ale Mariusz Zasada. Jedenastkę pewnie wykorzystał snajper szczecińskiej Pogoni - Adam Frączczak. Tuż przed końcowym gwizdkiem Portowcy mogli jeszcze wygrać mecz. Bramkę zdobył Lebedyński, lecz sędzia odgwizdał faul napastnika i nie uznał zdobytego gola. Po widowiskowej końcówce spotkanie zakończyło się remisem 3:3.

Pogoń Szczecin - Bogdanka Łęczna 3:3 (1:2)

1:0 - Klatt 28'

1:1 - Ricardinho 37'

1:2 - Nowak (k.) 42'

1:3 - Pesir 56'

2:3 - Wólkiewicz 79'

3:3 - Frączczak (k.) 90+3'

Składy:

Pogoń Szczecin: Fabiniak - Szałek, Radler, Hrymowicz, Petasz, Majkowski (46' Wólkiewicz), Zawadzki (46' Kolendowicz), Akahoshi, Pietruszka, Frączczak, Klatt (61' Lebedyński).

Bogdanka Łęczna: Prusak - Wallace, Magdoń, Zasada, Zagurskas, Sasin, Paluchowski (86' Nazaruk), Nowak, Kaczmarek, Ricardinho (88' Franca), Pesir.

Żółte kartki: Petasz, Pietruszka, Frączczak, Lebedyński (Pogoń) oraz Kaczmarek (Bogdanka).

Czerwone kartki: Petasz /61', za drugą żółtą/ (Pogoń) oraz Zasada /92'/ (Bogdanka).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Widzów: 3500.

Źródło artykułu: