Poniedziałek w Bundeslidze: Furia kibiców Koeln, w walce o tytuł powtórzy się scenariusz z 2002 roku?

- Jeśli spadniecie, zabijemy was - krzyczeli do piłkarzy kibice FC Koeln po trzeciej z rzędu porażce. Jak się okazuje, odejście Manuela Neuera z Schalke w czerwcu nie jest przesądzone. Możliwe bowiem, że bramkarz wypełni swój kontrakt do połowy 2012 roku.

Nerwowa atmosfera w Koeln

60 fanów FC Koeln nie chciało dopuścić zespołu Franka Schaefera do lotniska w Brunszwiku po przegranej 1:4 w Kolonii. Jeszcze gorzej zachowali się kibice, gdy Adam Matuszczyk i spółka powrócili z wyjazdu. - To wstyd, to chwyt poniżej pasa - komentował ostre okrzyki Michael Rensing.

- Teraz znów czeka nas ciężka batalia o utrzymanie - ocenił szkoleniowiec. Jak oświadczył dyrektor sportowy Volker Finke, Schaefer na pewno poprowadzi zespół do końca sezonu. - Sytuacja jest bardzo poważna. Pozytywne są tylko dwie rzeczy: 2 z 3 ostatnich meczów zagramy u siebie i wszystko jest w naszych rękach - uważa Rensing. - Trend działa na naszą niekorzyśc - ostrzega jednak Christian Eichner.

Neuer zostanie na kolejny sezon?

W minionym tygodniu Manuel Neuer ogłosił, że nie przedłuży umowy z Koenigsblauen. Obecna wygasa jednak dopiero w czerwcu 2012 roku. - Schalke istniało przed Neuerem i będzie istniało po nim, gdy odejdzie w 2012 roku - powiedział dyrektor sportowy Horst Heldt.

- Nie wiem, co zaszło między Manuelem a Bayernem, czy jest jakieś porozumienie. Mamy obowiązujący kontrakt i cała reszta jest bez znaczenia. Poza tym nie interesuję się tym transferem, bo mam zbyt dużo do roboty - dodał Heldt. Wiele wskazuje więc na to, że 25-letni golkiper trafi na Allianz Arena dopiero za rok, ale za darmo. Schalke przyznaje bowiem, że nie zamierza wykorzystać pieniędzy z transferu na załatanie 200-milionowej dziury budżetowej.

Borussia jak... Bayer 9 sezonów temu?!

Po 31 kolejkach sezonu 2001/2002 Aptekarze mieli na koncie 66 "oczek", a BVB tylko 61. Na zakończenie rozgrywek czarno-żółci uzyskali jednak 70 punktów, podczas gdy Bayer o jeden mniej! Był to ostatni jak do tej pory tytuł wywalczony przez Borussię. Obecnie 3 rundy przed finiszem to ekipa Juergena Kloppa ma 5 punktów przewagi nad zespołem Juppa Heynckesa!

W Dortmundzie analogii starają się nie dostrzegać. - Mamy tydzień czasu i wrócimy do dobrej gry - zapowiada Klopp. Faktem pozostaje jednak, że w obecnej formie, gdy jedynie Mario Goetze spisuje się na miarę oczekiwań, Borussii może nie być łatwo uporać się z 6. w tabeli Nuernberg i niepokonanym od 8 meczów Werderem.

Powrót Hannoveru do Europy po 19 latach

Na 3 kolejki przed końcem Die Roten zapewnili sobie udział w Lidze Europejskiej i są coraz bliżej kwalifikacji do Champions League. Czy ekipa Mirko Slomki będzie w stanie jak równy z równym rywalizować z Milanem czy Barcą? - Jestem o tym przekonany, niemiecki futbol nie musi się obawiać kompromitacji z naszego powodu! - przekonuje trener.

Jednocześnie Slomka nie wykluczył jednoznacznie odejścia z klubu największej gwiazdy, Didiera Ya Konana. Hanowerczycy po raz ostatni grali w Pucharze UEFA w sezonie 1992/1993 (byli wówczas zdobywcami DFB-Pokal) i już w I rundzie zostali wyeliminowani przez Werder Brema (w dwumeczu 3:4).

Oenning na dłużej w Hamburgu

Dzień po klęsce w Stuttgarcie 0:3 władze HSV podjęły nieoczekiwaną decyzję o przedłużeniu umowy z Michaelem Oenningiem do 2013 roku. Przed dwoma miesiącami na stanowisku szkoleniowca zastąpił on Armina Veha. - Myślę, że we wtorek podpiszemy kontrakt. Będzie obowiązywał 2 lata - poinformował 45-latek.

- Nie wiem, czy Mladen Petrić zostanie z nami na przyszły sezon oraz czy Ze Roberto będzie chciał kontynuować z nami współpracę - skomentował Oenning możliwe ruchy kadrowe.

Komentarze (0)