W środę Jagiellonia rozegrała sparing z Widzewem Łódź, który zakończył się nieznaczną porażką z łodzianami. - Podzieliłem zespół na dwa składy, aby wszyscy zawodnicy mogli się pokazać. Uważam, że było to bardzo dobre spotkanie oraz ważny punkt w naszym okresie przygotowawczym. Widzew okazał się silnym i wymagającym rywalem - mówi Probierz.
Żółto-czerwoni trenują w Gutowie Małym zazwyczaj dwa razy dziennie, a zajęcia odbywają się o 8 rano oraz 20 wieczorem, ze względu na wysoką temperaturę. - Ćwiczymy praktycznie wszystkie elementy gry, ale na tym zgrupowaniu kładziemy nacisk na przygotowanie fizyczne oraz taktyczne zawodników - dodaje opiekun Jagiellonii.
Probierz nie pierwszy raz jest na obozie przygotowawczym w Gutowie Małym. - Wcześniej, gdy byłem trenerem Widzewa Łódź też tu przyjeżdżaliśmy. Mamy tutaj idealne warunki oraz wszystko, czego nam trenerom i zawodnikom potrzeba - twierdzi Probierz.
We wtorek Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej mógł ukarać już Jagiellonię za udział w aferze korupcyjnej, jednak tego nie uczynił. - Na tego typu decyzje nie mamy wpływu. Robimy to, co do nas należy i nie interesują nas inne sprawy - kończy Probierz.