Premier League: Chelsea wygrała rzutem na taśmę i napiera na Man Utd (wideo)

Chelsea Londyn dzięki golowi w ostatnich minutach meczu 35. kolejki Premier League wygrała z Tottenhamem Hotspur i traci do Manchesteru United tylko trzy punkty. Bohaterem The Blues został Salomon Kalou.

W tym artykule dowiesz się o:

Carlo Ancelotti postawił w ataku swojej drużyny na Didiera Drogbę i Fernando Torresa. Dwójka świetnych napastników miał rozmontować defensywę rywali. Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu, miał straszyć tylko jednym zawodnikiem w pierwszej linii, którym był Roman Pawluczenko.

Pierwsze minuty były ciekawe, bo obie strony dążyły do strzelenia bramki. Bliski osiągnięcia tego celu był w 13. minucie Drogba. Po jego strzale z rzutu wolnego z około 30 metrów piłka trafiła w poprzeczkę. Jak się uderza z dystansu pokazał zawodnikowi z Wybrzeża Kości Słoniowej Sandro. Brazylijczyk kapitalnie "kropnął" w same okienko bramki Chelsea. Koguty nieoczekiwanie objęły prowadzenie na Stamford Bridge.

Zaraz po stracie gola rozpoczęły się ataki gospodarzy. Michael Essien z bliska starał się zaskoczyć Gomesa, lecz ten był na posterunku. Próbował również Torres, ale bez skutku.

Tuż przed przerwą miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Frank Lampard strzelił z dystansu a bramkarz gości przepuścił piłkę między nogami, która według sędziego wpadła do bramki! Jak pokazały powtórki futbolówka nie przeszła całym obwodem przez linię bramkową! Winić należy bocznego arbitra, bo to on uznał gola. Sędzia główny początkowo nie zaliczył tej bramki, ale niepotrzebne posłuchał podpowiedzi swojego asystenta.

Po zmianie stron Chelsea ponownie rzuciła się do ataków. Znów swoich szans strzałami z dystansu próbował Drogba. 33-latek nie mógł się jednak wstrzelić. W 62. minucie Carlo Ancelotti postanowił dać szansę gry Salomonowi Kalou. Z boiska zszedł Torres. W Tottenhamie także nastąpiła zmiana. Pawluczenkę zastąpił Jermain Defoe.

Wydawało się, że Chelsea zremisuje i walka o tytuł będzie praktycznie rozstrzygnięta. Jednak minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Kalou otrzymał podanie od Drogby i skierował futbolówkę do siatki przeciwnika. To może był "złoty" gol w kontekście walki o mistrzostwo. The Blues tracą bowiem trzy punkty do Manchesteru United, który swój mecz rozegra w niedzielę z Arsenalem Londyn.

W innych sobotnich meczach popis gry na wyjeździe dało Fulham Londyn. The Cottagers ograli na Stadium of Light Sunderland aż 3:0. Duży krok w kierunku utrzymania zrobiło Blackburn Rovers, ogrywając Bolton Wanderers 1:0. Zawiodło za to Wigan Athletic, które zremisowało z Evertonem.

Wyniki 35. kolejki Premier League:

Blackburn Rovers - Bolton Wanderers 1:0 (1:0)

1:0 - Olsson 21'

Blackpool - Stoke City 0:0

Sunderland - Fulham Londyn 0:3 (0:1)

0:1 - Kakuta 33'

0:2 - Davies 61'

0:3 - Davies 73'

West Bromwich Albion - Aston Villa 2:1 (0:1)

0:1 - Meite (sam.) 5'

1:1 - Odemwingie 60'

2:1 - Mulumbu 84'

Czerwona kartka: Scharner (West Bromwich) w 63. minucie za drugą żółtą kartkę.

Wigan Athletic - Everton 1:1 (1:0)

1:0 - NZogbia 21'

1:1 - Baines (k.) 78'

Arteta (Everton) w 36. minucie nie wykorzystał rzutu karnego.

Chelsea Londyn - Tottenham Hotspur 2:1 (1:1)

0:1 - Sandro 19'

1:1 - Lampard 45'

2:1 - Kalou 89'

Gol Sandro:


Źródło artykułu: