W Argentynie wspominają rękę Kempesa w meczu z Polską

Tego dnia przekleństwem biało-czerwonych był Mario Kempes. Nie dość, że zdobył dwa gole, to jeszcze ręką odbił zmierzającą do bramki piłkę po uderzeniu Grzegorza Laty. Ten epizod z Mundialu 1978 przypomina argentyńska prasa na miesiąc przed meczem towarzyskim Polska-Argentyna.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Słynny "El Matador", także dzięki golom wbitym Janowi Tomaszewskiemu, król strzelców mistrzostw świata w Argentynie, był w ogóle największą gwiazdą turnieju. Za popisanie się bramkarskimi umiejętnościami przy stanie 1:1 otrzymał tylko żółtą kartkę, Kazimierz Deyna nie trafił z rzutu karnego, w końcu ten sam Kempes ustalił wynik.

O meczu z Polską, ostatnim dla Argentyńczyków przed Copa América, poinformował w czwartek Sergio Batista, selekcjoner Argentyny.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×