Oba zespoły mają dwa różne cele. Gospodarze sobotnich zawodów walczą o udział w europejskich pucharach, a bytomianie bronią się przed spadkiem z ekstraklasy. Wydaje się, że przed Śląskiem łatwe spotkanie, ale tak wcale nie musi być. - Oni mają zawodników naprawdę umiejących grać w piłkę. Tam jest zaciąg czesko-słowacki zawodników, którzy trochę w piłkę grają. Mam na myśli technikę, drybling, dokładne podanie, utrzymywanie się przy piłce opisuje swojego najbliższego rywala szkoleniowiec WKS-u, Orest Lenczyk.
Trenerowi Śląska przed tym spotkaniem jak zwykle nie brakuje problemów. Do kontuzjowanych Przemysława Kaźmierczaka i Łukasz Gikiewicza dołączył podstawowy obrońca, Jarosław Fojut. Występ byłego zawodnika Boltonu Wanderers jest praktycznie wykluczony. Do zdrowia wracają już Sebastian Mila i Dariusz Sztylka, którzy ostatnio mieli problemy zdrowotne. Pytanie tylko czy "Nestor" polskich trenerów zdecyduje się na desygnowanie tej dwójki do gry w wyjściowym składzie.
Piłkarze Polonii Bytom w ostatnim spotkaniu dość niespodziewanie pokonali wicelidera ekstraklasy, Jagiellonię Białystok. To zwycięstwo na pewno poprawiło nastroje w ekipie prowadzonej przez Roberta Góralczyka. Bytomianie na pewno zrobili ważny krok w kierunku utrzymania w ekstraklasie. - Pisano, że Polonia jest kandydatem do spadku. Polonia wcale nie leży na katafalku w tej chwili, pewnie w szpitalu jeszcze nie jest - zaznacza szkoleniowiec Śląska Wrocław.
Bytomianie do Wrocławia przyjadą z nastawieniem powalczenia o punkty. O te będzie im jednak bardzo trudno, bowiem Polonia już od bardzo dawna nie wygrała we Wrocławiu. Jesienią w pierwszym meczu tych obu ekip padł bezbramkowy remis. - Na wyjazdach zawsze gramy ofensywnie i strzelamy bramki i nie inaczej będzie we Wrocławiu. Chcemy wygrać ten mecz, a potem w dwóch domowych spotkaniach udowodnić, że Polonia na tę ekstraklasę po prostu zasługuje - stwierdził Miroslav Barcik.
Przeciwko Śląskowi Wrocław w drużynie Roberta Góralczyka nie będzie mógł wystąpić David Kobylik, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Z powodu kontuzji na boisku nie pojawią się także Przemysław Trytko i Clemence Matawu.
Wrocławianie na pewno, choćby przez pryzmat tabeli, są faworytem tego spotkania. Śląskowi z ekipami z dołu tabeli gra się jednak trudniej niż z tymi z czołówki. Ciekawe też jaką taktykę na tego rywala dobierze Orest Lenczyk. Dla bytomian każdy punkt wywalczony na Oporowskiej będzie sukcesem. Polonia w starciu ze Śląskiem Wrocław nie jest jednak bez szans. - To jest drużyna, która nie przyjedzie, nie klęknie i proszę bardzo: Śląsku wygraj - stwierdził opiekun zielono-biało-czerwonych.
Śląsk Wrocław - Polonia Bytom / sob 07.05.2011 godz. 17.00
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Kelemen - Socha, Celeban, Pawelec, Spahić, Gancarczyk, Elsner, Łukasiewicz, Mila, Sobota, Ćwielong.
Polonia Bytom: Juszczyk - Hricko, Killar, Żytko, Telichowski, Radzewicz, Hanek, Tymiński, Barcik, Jarecki, Vascak.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT