Wisła z Legią zagra w rezerwowym składzie

Wszystko wskazuje na to, że w pierwszym spotkaniu po zdobyciu mistrzostwa Polski przeciwko Legii Warszawa Wisła Kraków wystąpi w rezerwowym zestawieniu. Trener Robert Maaskant chce w końcówce sezonu dać wolne najbardziej wyeksploatowanym podopiecznym.

- To dobrze, że już teraz zapewniliśmy sobie mistrzostwo, bo będę mógł dać niektórym zawodnikom trochę odpoczynku. Teraz możemy zastanawiać się nad takimi rzeczami. Gdy jeszcze walczyliśmy o mistrzostwo, nie było o tym mowy - mówi Maaskant.

Letnie urlopy krakowian w tym roku będą wyjątkowo krótkie. Ostatnia ligowa kolejka zostanie rozegrana 29 maja, a dzień później odbędzie uroczysta gala zorganizowana przez Ekstraklasę SA. Mistrzowie Polski najwcześniej na wakacje udadzą się więc 31 maja, a już 11 czerwca trener Maaskant chce rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. Do tego wielu wiślaków w pierwszym tygodniu czerwca będzie uczestniczyło w zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych, ale nie mają co liczyć na taryfę ulgową u holenderskiego szkoleniowca.

- Ci zawodnicy, którzy będą uczestniczyli w meczach reprezentacji, nie dostaną więcej wolnego od innych w trakcie przygotowań do sezonu. W tym czasie muszę zbudować drużynę, więc potrzebuję wszystkich na obozach. Musimy więc dać im wolne kiedy indziej - tłumaczy Maaskant.

Powołanie do reprezentacji otrzymali już Sergei Pareiko, Osman Chavez i Cwetan Genkow, a należy spodziewać się ich jeszcze dla Cezarego Wilka, Michaiła Siwakowa oraz być może dla Maora Meliksona i Erika Cikosa.

- Myślę o odpoczynku dla niektórych, na przykład dla Andraża Kirma, który grał przez cały rok. Wystąpił przecież na mistrzostwach świata, a na początku czerwca zagra w meczach eliminacyjnych mistrzostw Europy. Być może w ostatnich trzech meczach odpocznie również Sergei Pareiko. Sprawdzę wtedy Filipa Kurto lub Milana Jovanicia - mówi opiekun Wisły.

Maaskant nie ukrywa, że chciałby wprowadzić do pierwszej drużyny również piłkarzy z Młodej Wisły. Wiosną umożliwił już debiut w ekstraklasie Danielowi Brudowi: - Obecnie trenuje z nami też Michał Czekaj. Może być więc tak, że w ostatnich meczach damy szansę na występ młodym zawodnikom.

Za kartki w meczu z Legią nie zagra na pewno Wilk, którego w środku pola najpewniej zastąpi Siwakow. Białorusin w rundzie wiosennej nie grał zbyt wiele, a Wisła musi podjąć decyzję w sprawie przeprowadzenia transferu definitywnego. 23-letni pomocnik na razie jest bowiem jedynie wypożyczony do Białej Gwiazdy z Cagliari Calcio. W czwartek okaże się natomiast, czy za swoje zachowanie w stosunku do Saidiego Ntibazonkizy zawieszony zostanie Patryk Małecki.

Źródło artykułu: