1,5 mln euro za Gargułę?

Coraz większym zainteresowaniem innych klubów cieszy się pomocnik PGE GKS Bełchatów, Łukasz Garguła. Jak donosi Przegląd Sportowy, po reprezentanta Polski zgłasza się już nie tylko Wisła Kraków, ale także Austria Wiedeń.

Z przeprowadzeniem transferu może być jednak problem, gdyż bełchatowski klub żąda za swojego zawodnika aż 1,5 mln euro odstępnego. Tymczasem zarówno Biała Gwiazda, jak i klub z Austrii oferuje za Gargułę tylko 350 tys. euro.

- To miło, kiedy słyszysz, że ktoś wycenia cię na 1,5 miliona euro, ale mam świadomość, że po EURO moja wartość spadła. Jednak trudno, żeby było inaczej, przecież ja w EURO w ogóle nie grałem - powiedział Garguła w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Komentarze (6)
avatar
Arras74
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kto daje licencje idiotom?Fajfer zachowal sie jakt typowy buc,zero osiagniec na zuzlu w dodatku obraza osoby z wada wzroku.Typowy idiota! 
avatar
fabioGKM
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No komentarz z kategorii "pocisk" bo Kościuch lekkiego zeza rzeczywiście ma i już raz kiedyś dzięki niemu w Grudziądzu w ostatnim decydującym biegu pewnego meczu nie zmieścił się pomiędzy zawo Czytaj całość
avatar
dejwidZG
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobra ale od tego jest sędzia a nie smarkacz, ktory zaczyna kozaczyc bo mysli, ze jest Fajfer. Poniosly go emocje i adrenalina ale nic takiego Kosciuch nie zrobił. Starsi kibice zrozumieją, bo Czytaj całość
avatar
sonar
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Kosciuch jest mega beszczelny smieje sie w twarz i mowi ze czysto wjechal ... Oskar pieknie pocisnal i za co kara ? Za wolnosc slowa ? Chyba ze nie mozna w tym kraju mowic co sie ma na mysli?! Czytaj całość
avatar
Ja z Piły
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A ja nie wiem kto dał Tobie licencję, skoro przegrywałeś z człowiekiem z zezem :) To jest żużel, a nie balet panienko. Trochę szacunku do lepszych.