Carles Puyol przed finałem Ligi Mistrzów: Dla naszej generacji może to być ostatni finał…

- Dla wielu z nas może być to ostatni finał Ligi Mistrzów, musimy mieć to na uwadze i dać z siebie wszystko. Zobaczymy co przyniesie przyszłość - mówił Carles Puyol przed finałem Ligi Mistrzów, w którym FC Barcelona zagra z Manchesterem United.

Bramkarz Victor Valdes nie ukrywa, że Barca nie ma zamiaru niczego zmieniać. Katalończycy chcą zagrać tak, jak przyzwyczaili do tego swoich kibiców. - Będziemy grać z polotem i postaramy się wygrać. Jeśli się uda, to dokonamy tego w stylu z jakiego znają nas kibice, ale żeby wygrać takie mecze jak ten, trzeba zrobić to w odpowiedni sposób. Najważniejsze jest dla mnie to, aby wznieść po meczu trofeum - powiedział bramkarz.

Golkiper wspominał finał Champions League, kiedy Duma Katalonii wygrała w Paryżu 2:1 z Arsenalem Londyn oraz pojedynek z Rzymu, gdy sięgnęła w 2009 po Puchar Mistrzów dzięki zwycięstwu 2:0 nad Manchesterem United. - W 2006 roku w Paryżu było inaczej. Dla wielu z nas to była nowość. W Rzymie mieliśmy już doświadczenie, którego brakowało nam w Paryżu. Tu chcemy żyć każdą sekundą finału i oczywiście go wygrać - dodał.

Valdes nie ma cienia wątpliwości, że trener Josep Guardiola już teraz na zawsze zapisał się do historii klubu. - Chcemy pisać historię tego klubu i tej generacji piłkarzy. Pep jest naszym punktem odniesienia. Trener zapisał się w historii odkąd przyszedł do klubu, a gra na Wembley napawa nas dumą, szczególnie, że Barcelona wygrała tam już w 1992 roku - zakończył.

Carles Puyol natomiast zdaje sobie sprawę, że dla niego i wielu z jego kolegów zbliżający się finał Champions League może być już ostatnim. - Musimy się cieszyć tym meczem. Trudno było się tu dostać i nie wiem, czy dla naszej generacji nie będzie to ostatni finał, ale zobaczymy...- mówił.

Obrońca cieszy się, że już jest w pełni sił i zapewnia, że w finale na Wembley da z siebie wszystko. - Czuję się świetnie. Jestem zwarty i gotowy. Z powodu kontuzji sporo nie grałem w ostatnich kilku miesiącach, ale w meczach z Realem w lidze i półfinale już było dobrze. Trenowałem dużo i teraz jestem w pełni sił - dodał.

Ponadto Puyol liczy na bardzo długą współpracę ze szkoleniowcem Guardiolą. Jego zdaniem miejsce Pepa jest właśnie w Barcie. - Mam nadzieję, że Pep zostanie z Barceloną przez wiele lat. To najlepszy trener na świecie, a jego miejsce jest tutaj - zakończył.

Komentarze (0)