Trzeci zespół świata nie wystąpił w najsilniejszym składzie. Z powodu kontuzji zabrakło m.in. Sami Khediry, Bastiana Schweinsteigera. Po długiej przerwie do wyjściowego składu wrócił Simon Rolfes. Nieoczekiwanie zabrakło w nim natomiast Miroslava Klose, dotąd ulubieńca Joachima Loewa. Autor 61 goli w kadrze pojawił się na murawie dopiero po przerwie. Lukas Podolski wszedł na nią pół godziny przed końcowym gwizdkiem.
Selekcjoner postawił od 1. minuty na króla strzelców Bundesligi Mario Gomeza i nie zawiódł się. Po błędzie defensywy snajper Bayernu nie dał szans Fernando Muslerze. Na 2:0 wkrótce podwyższył Andre Schuerrle. Młody skrzydłowy Bayeru otrzymał podanie od Mesuta Oezila i oddał precyzyjny strzał z 16 metrów.
Zespół Oscar Tabarez, który desygnował do gry niemal najsilniejszy skład z Diego Forlanem, Edinsonem Cavani'm i Luisem Suarezem, doszedł do głosu po zmianie stron. W 47. minucie niefrasobliwość niemieckiej defensywy wykorzystał Walter Gargano z Napoli.
Wieloma świetnymi interwencjami popisali się zarówno Muslera, jak i Manuel Neuer, który w końcówce uratował dla Die Nationalelf zwycięstwo, broniąc groźne uderzenie Forlana. Urusom nie udał się więc rewanż za potyczkę z ubiegłorocznego mundialu, gdy ulegli naszym zachodnim sąsiadom 2:3 po golach Thomasa Muellera, Marcella Jansena i Khediry.
Dla obu reprezentacji pojedynek na Rhein-Neckar Arena był etapem przygotowań do meczów o punkty. Niemcy już w najbliższy piątek w eliminacjach Euro 2012 zmierzą się z Austrią, po 4 dni później sprawdzić formę Azerbejdżanu. Urugwaj z kolei od 1 lipca rywalizować będzie na boiskach Argentyny w Copa America.
Niemcy - Urugwaj 2:1 (2:0)
1:0 - Gomez 20'
2:0 - Schuerrle 35'
2:1 - Gargano 48'