O utrzymanie w jaskini lwa - zapowiedź meczu Warta Poznań - Kolejarz Stróże

Warta to najlepszy zespół rundy wiosennej, ale Kolejarz również nie zawodzi. Ekipa ze Stróż znajduje się poza strefą spadkową i przy sprzyjających wynikach innych meczów już w sobotę może zapewnić sobie utrzymanie.

Odkąd pracę w beniaminku podjął Janusz Kubot, drużyna rozpoczęła regularny marsz w górę tabeli. Do środka się wprawdzie nie wywindowała, jednak 15 punktów w 10 spotkaniach pozwoliło jej przesunąć się na bezpieczne 13. miejsce. Obecnie Kolejarz ma na koncie 35 oczek i do pełni szczęścia brakuje mu... zwycięstwa w Poznaniu. Jeśli w sobotę zespół ze Stróż zatriumfuje, to jest wielce prawdopodobne, że do ostatniej kolejki przystąpi z pewnym utrzymaniem.

Sytuacja beniaminka jest zatem dość klarowna, ale już zadanie, jakie stoi przed nim w najbliższej potyczce niekoniecznie. Wiosną bowiem Warta jest postrachem niemal wszystkich I-ligowców. Sposób na ekipę Bogusława Baniaka znalazły tylko Flota Świnoujście i Pogoń Szczecin. Te porażki miały jednak miejsce dość dawno (ostatnia 17 kwietnia). Obecnie warciarze legitymują się bilansem siedmiu meczów bez przegranej (nie licząc walkowera za pojedynek z GKP Gorzów Wlkp.).

Mimo że utrzymanie podopieczni Bogusława Baniaka zapewnili sobie już dawno, to motywacji im nie brakuje, co udowadniają w każdej ligowej kolejce. Warta chce zakończyć sezon na 4. miejscu w tabeli i do tego potrzebne są jej zwycięstwa właśnie z Kolejarzem, a następnie z Górnikiem Polkowice na wyjeździe. Dlatego ekipa ze Stróż nie może liczyć w Poznaniu na taryfę ulgową, podobnie zresztą jak dwa tygodnie temu MKS Kluczbork, który długo prowadził, a ostatecznie schodził z boiska pokonany.

W rundzie jesiennej Kolejarz i Warta spotkały się w Stróżach i wówczas beniaminek triumfował 1:0. Wynik tego starcia nie był niczym nadzwyczajnym, bo poznaniaków targały wtedy ogromne problemy finansowo-organizacyjne. Pewne jest jednak, że przebieg tamtejszej potyczki nie powtórzy się w sobotę. Dlaczego? W listopadowym meczu poznańska drużyna nie stworzyła bowiem ani jednej sytuacji strzeleckiej! Taki scenariusz przy obecnym układzie sił jest całkowicie nierealny.

Warta przystąpi do rywalizacji bez kilku zawodników. Od dłuższego czasu poważny uraz leczy Adrian Bartkowiak, przymusową pauzę za nadmiar żółtych kartek muszą odbyć Artur Marciniak i Alain Ngamayama, z kolei Maciej Wichtowski przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21. Kolejarz problemów kadrowych ma mniej. Janusz Kubot nie będzie mógł skorzystać tylko z Łukasza Jarosiewicza i Bartłomieja Sochy. Obaj są kontuzjowani.

Spotkanie Warta Poznań - Kolejarz Stróże rozpocznie się w sobotę o godz. 17.00. Jako sędzia główny poprowadzi je Paweł Dreschel z Gdyni. Wciąż są dostępne bezpłatne bilety, które można odbierać od godz. 9.00 w kasach Stadionu Miejskiego.

Warta Poznań - Kolejarz Stróże / sob 04.06.2011 godz. 17.00

Składy:

Warta Poznań: Radliński - Kieruzel, Jasiński, Otuszewski, Kosznik, Scherfchen, Wojciechowski, Magdziarz, Reiss, Gajtkowski, Zakrzewski.

Kolejarz Stróże: Zarychta - Basta, Cichy, Staniek, Walęciak, Zawiślan, Niane, Stefanik, Gryźlak, Madejski, Mężyk.

Sędzia: Paweł Dreschel (Gdynia).

->RELACJA ONLINE

Zamów relację z meczu Warta Poznań - Kolejarz Stróże

Wyślij SMS o treści SF KOLEJARZ na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Warta Poznań - Kolejarz Stróże

Wyślij SMS o treści SF KOLEJARZ na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: