Wstępnie umowa Legii Warszawa z Takesure Chinyamą miała obowiązywać do czerwca 2012 roku, gdyż zawodnik podpisał czteroletni kontrakt. Okazało się jednak, że potrwa rok krócej, bo na poczet umowy zaliczono sezon 2007, w którym Chinyama grał na zasadzie wypożyczenia.
Trener Maciej Skorża nie wie, jaka będzie przyszłość Chinyamy w Legii. O tym, czy umowa zostanie przedłużona, zadecyduje przede wszystkim stan zdrowia zawodnika. W pierwszych sezonach gry w barwach Legii zawodnik z Zimbabwe spisywał się bardzo dobrze. W 2009 roku został nawet królem strzelców Ekstraklasy. Później zaczęły się jednak jego problemy z kolanem, które trwają do dzisiaj.
Legia ma czas do 20 czerwca na podjęcie decyzji odnośnie Chinyamy, który zarabiał dotychczas 60 tysięcy złotych miesięcznie. Nawet jeżeli dojdzie do przedłużenia umowy, to nie może się on spodziewać podwyżki.
Źródło: Przegląd Sportowy